Mimo licznych próśb, kampanii, a także ogólnej świadomości takiego postępowania za kółko nadal decydują się wsiadać osoby po spożyciu alkoholu. Przekonali się o tym ostatnio funkcjonariusze z Chorzowa.
W trakcie patrolu mundurowi z komisariatu I zwrócili uwagę na samochód marki Peugeot, który z dużą prędkością pokonywał ulice miasta. Stróże prawa postanowili ruszyć za kierowcą. Policjanci szybko zauważyli, że mężczyzna ma ewidentny problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy i i chcieli zatrzymać go na kontrolę.
Kierujący zignorował sygnały funkcjonariuszy i postanowił uciekać. Całość nie trwała długo, bowiem po chwili mundurowi zajechali mu drogę. Mężczyzna nie dawał za wygraną i próbował uciekać pieszo, co błyskawicznie zostało udaremnione.
Powody zachowania 23-latka szybko wyszły na jaw. Nie posiadał on prawa jazdy, w samochodzie znajdowało się pięcioro pasażerów, a dodatkowo badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec Kobióra był pod wpływem alkoholu.