Końcówka odebrała nadzieję na zwycięstwo. Ruch z kolejnym remisem w Kotle Czarownic

Końcówka odebrała nadzieję na zwycięstwo. Ruch z kolejnym remisem w Kotle Czarownic
Zawodnicy Ruchu ponownie czuli ogromny niedosyt po spotkaniu.fot. Marcin Bulanda - PressFocus

Zawodnicy Ruchu Chorzów byli bliscy drugiego zwycięstwa w sezonie. Wszystko posypało się w samej końcówce meczu z Koroną Kielce i ostatecznie padł remis 1:1 (0:0).

Po przegranej z Widzewem Łódź fani Niebieskich wyraźnie domagali się lepszej postawy od drużyny i wygrania spotkania z Koroną. Starcie na Stadionie Śląskim było zatem dla drużyny Jana Wosia niezwykle ważne.

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando przyjezdnych, którzy ewidentnie kontrolowali grę. Ruch zdołał odpowiedzieć kilkoma kontratakami, ale finalnie żaden z zespołów nie zagroził poważnie drugiemu. Oba zespoły udały się zatem na przerwę przy stanie 0:0.

Przed rozpoczęciem drugich 45 minut, Jan Woś zdecydował się na jedną zmianę. Kacpra Skwierczyńskiego zastąpił Wiktor Długosz. Ruch wyszedł na murawę zdecydowanie odmieniony. Już chwilę po rozpoczęciu gry swoją okazję miał Michalski, ale Dziekoński nogą obronił strzał z boku pola karnego. W kolejnej akcji fani Niebieskich wreszcie mieli powód do radości. Świetnym podaniem za linię obrony kielczan popisał się Sikora. Moneta popędził z piłką w kierunku bramki. Ostatecznie przegrał pojedynek z golkiperem, ale przejął jeszcze raz futbolówkę, dograł w pole karne, a tam Daniel Szczepan sfinalizował akcję wyprowadzając chorzowian na prowadzenie.

Wszystko zepsuło się w doliczonym czasie gry. Po zamieszaniu w polu karnym Ruchu do piłki dopadł były zawodnik 14-krotnego Mistrza Polski – Miłosz Trojak i umieścił ją w siatce. Mecz zakończył się podziałem punktów, po którym Niebiescy mają ich w swoim dorobku 10 i nadal pozostają w strefie spadkowej.

Ruch Chorzów – Korona Kielce 1:1 (0:0)

1:0 Daniel Szczepan, 49 min.
1:1 Miłosz Trojak, 90+3 min.

Ruch: Kamiński – Michalski, Szur, Sadlok, Bartolewski – Sikora (78 Podstawski), Swędrowski – Skwierczyński (46 Długosz), Kozak, Moneta (67 Foszmańczyk) – Szczepan (88 Feliks); trener: Jan Woś.
Rezerwowi: Buchalik, Baranowski, Letniowski, Starzyński, Steczyk.

Korona: Dziekoński – Zator, Malarczyk, Deaconu (84 Strzeboński), Nono (70 Takac), Błanik (62 Konstantyn), Hofmeister, Dalmau (62 Szykawka), Godinho, Trojak, Remacle; trener: Kamil Kuzera.
Rezerwowi: Forenc, Briceag, Podgórski, Kwiecień, Czyżycki.

Żółte kartki: Sadlok, Foszmańczyk – Błanik, Hofmeister.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 13 099.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa