Za nami 32. turniej międzynarodowy w futsalu DFK Sleisen w Pyskowicach Śląskich. W rozgrywkach nie zabrakło chorzowskich drużyn.
Do turnieju rozgrywanego w Hali Huberta Wagnera w Pyskowicach Śląskich przystąpiło łącznie 20 zespołów. Całość rozpoczęła się od fazy grupowej. Dwie ekipy z naszego miasta prowadzone przez Krzysztofa Pasiekę – FCB Bismarck Hutte i Unia Oświęcim trafiły odpowiednio do grup C i D.
Pierwsza z wymienionych drużyn poradziła sobie w meczu z DFK Rokito wygrywając 2:1, następnie zremisował z Bayern Rybnik 1:1 i zwyciężył z FC Katowitz 6:1. Taki rezultat zapewnił awans do kolejnego etapu. Jeżeli chodzi o Unię Chorzów, to ekipa rozpoczęła zmagania od wygranej z DFK Wierzchowa 5:1. Później przyszła porażka 0:2 z FC Oberschleisen. Ostatnie spotkanie grupowe zakończyło się jednak zwycięstwem Unii, która także awansowała.
Drabinka nie sprzyjała chorzowskim drużynom, bowiem trafiły one na siebie w fazie turniejowej. Lepszy okazał się FCB Bismarck Hutte, który pewnie pokonał wspomnianą Unię 3:0. Chorzowianie zameldowali się tym samym w półfinale. Po zaciętym spotkaniu musieli oni uznać wyższość drużyny DFC Domena Łabędy, która wygrała 1:0. Właśnie ta ekipa sięgnęła po pierwsze miejsce w turnieju zwyciężając po rzutach karnych z DFC Oberschleisen.
– Dziękuję zawodnikom za walkę, za ambicję i wzorowe zachowanie. Dziękuję Urzędowi Miasta Chorzów za pomoc w uczestnictwie w turnieju. Uważam ze zespoły z Chorzowa godnie reprezentowały nasze miasto, będąc wspaniałymi ambasadorami sportowych tradycji – mówi trener Krzysztof Pasieka.