„Ogień” na trybunach, 100. gol kapitana Ruchu, ale derby dla Piasta (zdjęcia)

„Ogień” na trybunach, 100. gol kapitana Ruchu, ale derby dla Piasta (zdjęcia)
Sebastian Brocki z Ruchu walczy z Portugalczykiem Bruno Gracą z PiastaFot. Chorzowianin.pl

Ruch Chorzów Futsal, kontynuator tradycji Cleareksu, po raz pierwszy zagrał w hali MORiS. Kibice stworzyli znakomitą atmosferę, setną bramkę w Ekstraklasie zdobył Mariusz Seget, ale Piast Gliwice okazał się zbyt wymagającym przeciwnikiem. Goście wygrali 7:1.

Przed pierwszym meczem „Niebieskich” nastąpiło symboliczne „przekazanie pałeczki”. Władze Ruchu Chorzów Futsal – Wojciech Dobrzyński (prezes) i Seweryn Siemianowski (wiceprezes) – uhonorowały założycieli i włodarzy Cleareksu Chorzów – Zdzisława Wolnego, Irenę Wolną oraz Andrzeja Leszczyńskiego, wręczając im pamiątkowe koszulki i szaliki.

Ligowy debiut Ruchu we własnej hali wzbudził ogromne zainteresowanie. W środowe przedpołudnie, na ponad sześć godzin przed rozpoczęciem meczu, chorzowski klub ogłosił, że wszystkie bilety zostały wyprzedane. Przed pierwszym gwizdkiem, wzorem meczów „Niebieskich” w PKO Ekstraklasie, kibice odśpiewali hymn. „Ruchu nasz kochany” – niosło się po chorzowskiej hali (mecz oglądało 950 osób).

„Przy Dąbrowskiego będzie ogień!” – napisano na profilu Ruchu w mediach społecznościowych. I rzeczywiście, tak gorącej atmosfery w tej hali nie było już dawno. Przypomniały się czasy świetności poprzednika „Niebieskich”, Cleareksu, który na obiekcie przy ul. Dąbrowskiego sięgał po tytuły mistrza Polski i regularnie grał w europejskich pucharach.

Pierwszym domowym rywalem Ruchu w Ekstraklasie był Piast Gliwice – mistrz Polski z 2022 r., brązowy medalista z 2023 r., aktualnie trzecia drużyna tabeli. Ekipa naszpikowana zawodnikami z Brazylii i Portugalii, z utytułowanym trenerem Portugalczykiem Orlando Duarte.

Już przed meczem było wiadomo, że każdy inny wynik niż zwycięstwo gości będzie sensacją. Podopieczni Mirosława Miozgi, niesieni głośnym dopingiem, starali się zaskoczyć faworyta. W pierwszych minutach uderzali Krzysztof Salisz i Sebastian Brocki.

Gdy jednak Piast przyspieszył i wymienił kilka podań z pierwszej piłki, od razu robiło się groźnie. Po jednym z takich rozegrań Miguel Pegacha w 5. minucie znalazł się w sytuacji sam na sam z Olivierem Nadolskim i pokonał bramkarza Ruchu.

„Niebiescy” starali się odpowiedzieć. Sebastian Brocki, stojąc tyłem do bramki, przyjął piłkę, podbił ją i uderzył z półobrotu. Świetną obroną popisał się Michał Widuch, a hala zatrzęsła się od braw. Później raz jeszcze Brocki był bliski szczęścia i gdy wydawało się, że Ruch wkrótce może wyrównać, Piast ukąsił po raz drugi. To była kapitalna kontra – Rick uruchomił Lazzarettiego, a ten natychmiast zagrał na dalszy słupek do wbiegającego Kamila Rolla, który podwyższył prowadzenie gości.

Po przerwie Piast szybko wybił z głowy Ruchowi marzenia o sprawieniu sensacji. Najpierw Luis Bortoletto (silne uderzenie z ok. 10 metrów), a następnie Bruno Graca (dobitka po strzale Edgara Vareli) pokonywali Nadolskiego. Przy stanie 0:4 w bramce chorzowian doszło do zmiany – między słupki wszedł Maksym Kisielow.

„Niebiescy” po dwóch błyskawicznych ciosach wzięli się do roboty. Po indywidualnej akcji w światło bramki nie trafił Michał Tkacz, ale w 26. minucie w hali MORiS wreszcie rozległ się okrzyk radości. Mariusz Seget – po uderzeniu Brockiego – pospieszył z dobitką i za moment piłka zatrzepotała w siatce. To był setny gol kapitana Ruchu w futsalowej Ekstraklasie!

Niestety później trafiali już tylko goście. Bortoletto sfinalizował kontrę, a Vinicius Lazzaretti wykorzystał błąd Kisielowa, który zapędził się na połowę, ale stracił piłkę. Karą za to było uderzenie do pustej bramki chorzowian. Wynik na 7:1 dla Piasta ustalił Rick, nowy zawodnik gliwiczan, który poprzednio występował w drużynie mistrza Brazylii.

Zobacz zdjęcia z meczu Ruch – Piast

W następnej kolejce chorzowianie zagrają na wyjeździe z Futsalem Leszno. Kolejny mecz w Chorzowie – z FC Reiter Toruń – odbędzie się 24 stycznia.

17. kolejka Fogo Futsal Ekstraklasy
Ruch Chorzów Futsal – Piast Gliwice 1:7 (0:2)
Bramki:
Seget (27) – Pegacha (5), Roll (12), Bortoletto dwie (22, 29), Bruno Graca (23), Lazzaretti (31), Rick (33).
Żółte kartki: Bruno Graca.
Ruch: Nadolski (Kisielow) – Salisz, Borkowski, Seget, Tkacz oraz Wachuła, Jankowski, Grzybowski, Brocki, Swoboda, Hartstein, Kostorz.
Piast: Widuch (Janiszewski) – Bruno Graca, Rick, Lazzaretti, Varela oraz Breno Bertoline, Bortoletto, Pegacha, Zatović, Cadini, Roll, Matras.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa