KPR Ruch Chorzów wygrał wszystkie mecze w Lidze Centralnej Kobiet, ale… stracił fotel lidera. O jego odzyskanie powalczy w sobotę w Tczewie. Tego samego dnia w Jelczu-Laskowicach futsaliści Ruchu rozpoczną walkę w Pucharze Polski.
Prawie dwa miesiące trwała przerwa w Lidze Centralnej Kobiet. 18 listopada 2023 r. KPR Ruch Chorzów pokonał SPR Gdynia 35:27, umacniając się na pierwszym miejscu. Podopieczne Ivo Vavry zanotowały znakomitą jesień, wygrywając wszystkie spotkania (8/8).
Jednak do pierwszego meczu w 2024 r. „Niebieskie” przystąpią jako… wicelider Ligi Centralnej Kobiet. MTS Żory rozegrał bowiem awansem (10 stycznia) spotkanie w ramach 9. kolejki – w Gdyni z SPR-em. Po zwycięstwie 26:21 ekipa z Żor wyprzedza Ruch o dwa punkty.
Chorzowianki postarają się o skuteczną odpowiedź w sobotnim meczu z Samborem Tczew na wyjeździe. Ich rywalki zajmują 7. miejsce w tabeli, wygrały trzy z ośmiu spotkań w tym sezonie. Transmisję z Tczewa będzie można oglądać (bezpłatnie) na portalu tvcom.pl, od godz. 17.00 (link, po uprzedniej rejestracji, tutaj>>).
Trzy godziny wcześniej – o godz. 14.00 – kolejny mecz rozegrają futsaliści Ruchu Chorzów. Po porażkach w Ekstraklasie z AZS UW Wilanów (4:6) oraz Piastem Gliwice (1:7) podopieczni Mirosława Miozgi rozpoczną zmagania w Pucharze Polski.
W 1/32 finału zmierzą się na wyjeździe z drużyną Akademia Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice. Przeciwnik na co dzień występuje w II lidze, jest wiceliderem grupy 3. „Niebiescy” – grający o dwie klasy wyżej – wydają się wyraźnym faworytem sobotniej potyczki.