Zespół 14-krotnego Mistrza Polski intensywnie przygotowuje się do wiosennej batalii o utrzymanie w Ekstraklasie. Przede wszystkim chorzowianie zagrają pod wodzą nowego szkoleniowca – Janusza Niedźwiedzia. Potrzebne są jednak zmiany wśród kadry zawodniczej. Szeregi drużyny wzmocnili już w ramach wypożyczenia Filip Wilak i Adam Vlkanowa. W drugą stronę powędrował natomiast Konrad Kasolik, który na zasadzie transferu definitywnego przeszedł do Wieczystej Kraków.

CZYTAJ WIECEJ: Ruch wypożyczył dwóch zawodników. Jeden z nich grał w Lidze Mistrzów w sezonie 2022/23

Chorwat stanie między słupkami

Jedną z pozycji, której przyszłość została poddana pod dyskusję jest obsada bramki. Po zakończeniu transferu medycznego do Wisły Płock wrócił Krzysztof Kamiński, który pełnił rolę podstawowego golkipera. Pod uwagę brano zakontraktowanie na stałe 33-latka, ale ostatecznie zdecydowano się na inne rozwiązanie.

Ruch wypożyczył do końca sezonu Dante Stipicę z Pogonii Szczecin. W barwach Portowców Chorwat zagrał 133 razy na boiskach Ekstraklasy i aż 50 razy zachował czyste konto. W sezonie 2020/21 został wybrany najlepszym bramkarze ligi. We wcześniejszych latach swojej kariery Stipica występował w drużynach Hajduka Split, NK Primorac i bułgarskim CSKA Sofia.

– Jestem bardzo zadowolony, że mogę być z wami. Przychodzę tu z dużą ambicją i przekonaniem, że możemy pokazać wiele dobrego, utrzymać Ekstraklasę. Dziękuję za zaufanie osobom w klubie. Czułem, jak bardzo mnie chcą, dlatego nie miałem żadnych myśli, by podążyć w innym kierunku niż Ruch. Wierzę, że jako drużyna – wszyscy zawodnicy, cały sztab – zrobimy tyle, ile tylko możliwe, by osiągnąć nasze cele – mówi Stipica za pośrednictwem oficjalnej strony klubu.

Stipica o miejsce w bramce będzie rywalizować z Michałem Buchalikiem oraz Jakubem Bieleckim.