Kryminalni z rudzkiej komendy wspomagani przez policjantów z komendy wojewódzkiej i oddziału prewencji zatrzymali podejrzanych o rozbój na 15-letnim mieszkańcu Rudy Śląskiej. Nastolatek został napadnięty, bo poszedł do szkoły w bluzie z logo Ruchu Chorzów.
Do zdarzenia doszło w rudzkiej dzielnicy Bielszowice. Gdy 15-latek wyszedł ze szkoły, został zaciągnięty przez zamaskowanego mężczyznę za pobliski budynek, gdzie czekali kolejni mężczyźni. Pokrzywdzony został zastraszony i zmuszony do zdjęcia bluzy, a następnie pobity. Gdy upadł, jeden z napastników zaczął go kopać. Sprawcy, pseudokibice innego ze śląskich klubów, grozili nastolatkowi, że jeśli zobaczą go kolejny raz z emblematami Ruchu, ich spotkanie skończy się jeszcze gorzej.
Sprawą zajęli się kryminalni zwalczający przestępczością kibicowską z rudzkiej komendy. Szybko ustalili tożsamość czterech młodych mężczyzn w wieku od 20 do 29 lat. Wszyscy byli pracownikami jednej z rudzkich firm, zostali zatrzymani, gdy przyszli do pracy na poranną zmianę. Rudzkich kryminalnych w zatrzymywaniu sprawców wsparli policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców z KWP w Katowicach i katowickiego oddziału prewencji. Zebrane dowody policjanci przekazali prokuratorowi, który przedstawił trzem z zatrzymanych zarzuty rozboju. Decyzją sądu dwóch 21-latków i 29-latek zostali tymczasowo aresztowani. Za popełnione przestępstwo grozi im nawet do 15 lat więzienia.
Kryminalni nie kończą tej sprawy. Śledczy cały czas badają kolejne wątki zdarzenia i nie jest wykluczone, że zarzuty usłyszą kolejne osoby.