W poprzedniej kolejce futsaliści Ruchu odnieśli pierwsze zwycięstwo pod nowym szyldem (4:1 z Jagiellonią Białystok). Wiadomo jednak było, że o drugi sukces z rzędu będzie niezwykle ciężko. W sobotę „Niebiescy” zmierzyli się bowiem na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała, sześciokrotnym mistrzem Polski, wiceliderem FOGO Futsal Ekstraklasy.

Niestety chorzowianie – grając bez Sebastiana Brockiego i Krzysztofa Salisza – szybko dali się się zaskoczyć. Już w 2. minucie Serb Stefan Rakić otworzył wynik. Następnie Matheus idealnie obsłużył Mikołaja Zastawnika, który tylko dołożył nogę. Na 3:0 podwyższył Michał Marek, a kolejna składna akcja bielszczan, zakończona strzałem Artura Popławskiego, przyniosła im gola nr 4.

Po przerwie koncert Rekordu trwał. Pawła Pstrusińskiego pokonywali Paweł Budniak, Matheus i Popławski. Następnie w bramce Ruchu doszło do zmiany – między słupki wszedł Olivier Nadolski, ale i on nie był w stanie zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Kolejne bramki zdobyli Michał Kubik oraz Rakić.

Dopiero w końcówce „Niebiescy” odpowiedzieli, i to dwukrotnie. Mariusz Seget zaskoczył bramkarz Rekordu strzałem z rzutu wolnego, zaś w 39. minucie prawą stroną popędził Michał Grecz i uderzył celnie, w krótki róg.

Chorzowianie w ostatnich minutach raz jeszcze zmienili bramkarza – w Ekstraklasie zadebiutował Olivier Bik, który w sierpniu skończy 18 lat. Nie zdołał on uchronić Ruchu od dwucyfrowej porażki. Kilka sekund przed syreną wynik – na 10:2 dla Rekordu – ustalił Budniak.

Kolejny mecz futsaliści z Chorzowa rozegrają 28 lutego – w hali MORiS z Legią Warszawa.

Zobacz skrót meczu w Bielsku-Białej

22. kolejka FOGO Futsal Ekstraklasy
Rekord Bielsko-Biała – Ruch Chorzów Futsal 10:2 (4:0)
Bramki: Rakić dwie (2, 38), Popławski dwie (17, 30), Budniak dwie (21, 40), Zastawnik (8), Marek (14), Matheus (24), Kubik (31) – Seget (38. rzut wolny), Grecz (39).
Ruch: Pstrusiński (Nadolski, Bik) – Grecz, Wachuła, Hartstein, Seget oraz Jankowski, Dubiel, Grzywa, Tkacz, Grzybowski, Borkowski, Swoboda.