Poskromili rewelację Pucharu Polski. „Niebiescy” już w ćwierćfinale! (wideo)

Poskromili rewelację Pucharu Polski. „Niebiescy” już w ćwierćfinale! (wideo)
Mateusz Szwoch (na pierwszym planie) zdobył pierwszą bramkę w meczu w SkierniewicachFot. x.com/sport_tvppl

Ruchowi Chorzów pozostały jeszcze dwa kroki, by wystąpić na PGE Narodowym w finale Pucharu Polski. W 1/8 finału rozgrywek „Niebiescy” pokonali na wyjeździe Unię Skierniewice 2:0.

Trzecioligowa Unia Skierniewice w bieżącej edycji Pucharu Polski była postrachem faworytów. W poprzednich rundach wyeliminowała dwie ekipy z Ekstraklasy – Motor Lublin i GKS Katowice. W starciu o awans do ćwierćfinału na jej drodze stanął Ruch Chorzów.

„Niebiescy” mieli w Skierniewicach lepsze i gorsze momenty. Do tych drugich zaliczyć można błąd bramkarza Jakuba Szymańskiego, który prawie kosztował Ruch utratę bramki przy stanie 0:0. A przede wszystkim nieodpowiedzialne zachowanie Andreja Lukicia, który za niesportowe zachowanie obejrzał… dwie żółte kartki w odstępie pięciu sekund!

Chorwat osłabił Ruch, ale ten prowadził już wówczas 2:0. Jako pierwszy do siatki Unii trafił Mateusz Szwoch. Nawet dwa razy. Za pierwszym jego próba została anulowana przez VAR, bowiem pomocnik Ruchu pomógł sobie ręką, przyjmując piłkę. Jednak w 34. minucie wszystko odbyło się już zgodnie z przepisami. Po centrze Szymona Szymańskiego Szwoch wygrał pojedynek główkowy i trafił do siatki.

Po przerwie prowadzenie Ruchu podwyższył znakomicie spisujący się w ostatnich tygodniach Bartłomiej Barański. 17-latek oszukał ostatniego obrońcę Unii, a następnie po profesorsku zachował się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Minął go i dopełnił formalności.

Drużyna Dawida Szulczka jest już w najlepszej ósemce Pucharu Polski. Od występu w finale na PGE Narodowym dzielą ją już tylko dwie przeszkody. Kolejnego rywala „Niebiescy” poznają 6 grudnia.

1/8 finału Pucharu Polski

Unia Skierniewice – Ruch Chorzów 0:2 (0:1)
Bramki:
Szwoch (34), Barański (71).

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa