Dwadzieścia lat temu przestał być wyczynowym zawodnikiem, ale nigdy nie zrezygnował z treningów i rywalizacji. Rafał Wiesiołek, w wieku 44 lat, wciąż odnosi sukcesy w podnoszeniu ciężarów, startując w kategorii Masters.
Początek jego przygody ze sportem to rok 1992 i pierwsze treningi w ciężarowej sekcji Ruchu Chorzów. Tam trafił pod skrzydła Zdzisława Szabata – doświadczonego trenera, który wychował wiele pokoleń sztangistów. Po dwóch latach Rafał Wiesiołek przeniósł się do szkoły i klubu w Dobryszycach koło Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie kontynuował treningi i rozpoczął występy w pierwszoligowej drużynie. Był to owocny czas, który przyniósł złote medale na Mistrzostwach Polski Szkół Rolniczych oraz na Igrzyskach Szkół Rolniczych, a także srebro i brąz na Mistrzostwach Polski w kategorii wiekowej do 23 lat. W 1999 roku Rafał Wiesiołek zdecydował się na zakończenie zawodniczej kariery.
– Ukończyłem 23 lata, jednak nikt w moim ówczesnym klubie nie zaoferował mi pracy, żaden inny klub też nie wyciągnął ręki. Dlatego zdecydowałem się wrócić do Chorzowa i podjąć pracę w piekarni – tak Rafał Wiesiołek komentuje przyczyny rozbratu z wyczynowym sportem.
Pasja do ciężarów okazała się silniejsza niż przeciwności losu. Rafał Wiesiołek, pomimo braku możliwości startu w zawodach (Ruch nie miał już seniorskiej sekcji ciężarów), kontynuował treningi. Po niespełna dziesięciu latach, w 2008 roku ponownie wziął udział w zawodach, występując w kategorii Masters, jako zawodnik Andaluzja Piekary Śląskie. Decyzja o powrocie do startów okazała się strzałem w dziesiątkę – jego kariera dopiero wtedy nabrała prawdziwego rozpędu. Od tego czasu chorzowski ciężarowiec zdobył 7 złotych i 2 srebrne medale Mistrzostw Polski, a także brąz w kategorii do 85 kg na Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2016 roku.
W 2019 roku chorzowianin zdobył srebrne medale na Mistrzostwach Europy w Finlandii, w Grand Prix im. Jerzego Jaśniaka seniora, na Mistrzostwach Śląska Seniorów oraz na Międzynarodowym Turnieju Masters w Belgii, a także brąz w kategorii open na Międzynarodowych Mistrzostwach Holandii. Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Masters również zakończyły się sukcesem – Rafał Wiesiołek zdobył złoto w kategorii do 89 kg oraz brąz w kategorii open.
– Dalej trenuję, ponieważ sport jest dla mnie odskocznią od codzienności i daje mi dużo satysfakcji. Na szczęście, wspiera mnie żona, której jestem wdzięczny za wyrozumiałość i cierpliwość – wyznaje z uśmiechem ciężarowiec.