Biało-Czerwoni wywieźli korzystny rezultat z Pragi. Zwłaszcza początek był w ich wykonaniu imponujący. Po 7 minutach i dwóch kontrach prowadzili 2:0, po uderzeniach Tomasza Kriezela i Sebastiana Grubalskiego. Gospodarze jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu.

Na początku drugiej części rzut rożny wykonał Sebastian Wojciechowski, a Mikołaj Zastawnik z Cleareksu Chorzów kapitalnym wolejem nie dał szans bramkarzowi reprezentacji Czech. Ostatnie słowo należało jednak do rywali – na 3:3 wyrównał Lukas Resetar, a więcej goli już nie padło. Dodajmy, że w Pradze oprócz Zastawnika wystąpił także inny piłkarz Cleareksu – Sebastian Leszczak.

Co musi się stać, by Polacy awansowali na Euro 2022 (turniej odbędzie się w Holandii)? W rewanżowym spotkaniu w Opolu – środa, 14 kwietnia, godz. 16.15 – Polacy muszą wygrać lub zremisować 0:0, 1:1 lub 2:2. Jeśli po raz drugi padnie remis 3:3, wówczas wyżej w tabeli będą Czesi, którzy mają lepszą różnicę bramkową.

Polacy i Czesi walczą o drugą pozycję w grupie, trudno bowiem zakładać, że prowadząca w tabeli Portugalia straci punkty w dwumeczu z najsłabszą w stawce Norwegią (mecze odbędą się 12 i 14 kwietnia).

Na Euro 2022 pojadą zwycięzcy ośmiu grup eliminacyjnych, a także sześć najlepszych zespołów z drugich miejsc (pozostałe dwa zmierzą się w barażu).

AKTUALIZACJA: Znamy już sytuację w innych grupach eliminacyjnych. Tylko wygrana z Czechami w środowym rewanżu da Polakom bezpośredni awans na ME. Jeśli padnie remis 0:0, 1:1 lub 2:2, Biało-Czerwoni zagrają w barażu z reprezentacją Serbii lub Rumunii. Inne wyniki premiują Czechów (awans na ME lub awans do baraży).

Zobacz skrót meczu Czechy – Polska, w tym kapitalną bramkę Mikołaja Zastawnika