W minioną niedzielę dzielnicowi z chorzowskiej jedynki patrolowali rejon miasta. W pewnym momencie zauważyli, jak młody mężczyzna uderza rękami w jedno z okien. Gdy policjanci zapytali, co się stało, usłyszeli, że mężczyzna zatrzasnął drzwi od mieszkania, wewnątrz którego przebywa jego schorowana babcia.

– Mundurowi poszli z mężczyzną do wskazanego mieszkania, aby sprawdzić, czy starszej osobie nic nie zagraża. Czekając pod drzwiami do mieszkania, mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, a dane osobowe, które podał, nie widniały w żadnej bazie. Po wejściu do mieszkania policjanci zauważyli, jak mężczyzna wyrzuca coś z kieszeni na pobliski stolik. Okazało się, że są to narkotyki – relacjonuje chorzowska policja

Łącznie w mieszkaniu znajdowało się kilka woreczków oraz zawiniątek z folii aluminiowej z zawartością amfetaminy i MDMA.

Dzielnicowi ustalili faktyczne dane personalne mężczyzny. Jak się okazało, 16-latek z Chorzowa był poszukiwany w celu przymusowego doprowadzenia do młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

Chorzowianin za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem rodzinnym.