240 miłośników biegania wzięło udział w biegu pod nazwą Chorzowska Dycha. Biegacze startowali z Rynku, a kończyli bieg na stadionie
31 minut i 59 sekund potrzebował najszybszy uczestnik biegu, by pokonać dwie pętlę od Rynku do Różanki z metą na stadionie miejskim przy ul. Lompy. Zwycięzcą okazał się pochodzący z Maroka Abderrahim Elasri.
– Jestem szczęśliwy, bo mieszkam w Chorzowie i wygrałem ten bieg dla mojego miasta – powiedział po pokonaniu mety.
Drugi na metę przybiegł Paweł Szymański.
– Bardzo się cieszę, że mogę uczestniczyć w chorzowskim biegu. Chodziłem tu do Słowaka. Obecnie mieszkam w Chorzowie – relacjonował na mecie Paweł Szymański z klubu Przestworze.pl-Niewymiękacze.
Pierwsza wśród kobiet była Beata Duży, która nie kryła radości ze zwycięstwa.
Jak podkreślali wszyscy uczestnicy biegu, trasa była wymagająca, a i pogoda nie do końca sprzyjała biegaczom. Ponad 35 stopni na termometrach dało się we znaki niemal wszystkim. – Było trochę podbiegów. Trzeba będzie uważać, bo jest kostka brukowa, trochę asfaltów różnych, ale na pewno trasa przyjemna – mówiła przed startem Aleksandra Mierzejewska-Smołka.
Każdy uczestnik po przekroczeniu mety oprócz pamiątkowego gadżetu – bidonu, otrzymał pamiątkowy medal, a dla najlepszych czekały statuetki oraz nagrody – bony do sklepu Decathlon Katowice, vouchery na wczasy do wykorzystania w Salonie Biura Podróży Itaka AKS Chorzów, vouchery do Hotelu Gorczowski w Chorzowie oraz karnety na baseny MORiS-u.