Noworoczny raport ze schroniska

Niskie temperatury, nietrafione prezenty i głośne imprezy. Okres świąteczno-noworoczny to czas wzmożonej pracy w schroniskach dla bezdomnych zwierząt.

Choć sylwestrowa doba ponownie była pracowita dla chorzowskiego schroniska, to w porównaniu do ubiegłych lat było spokojniej. W tym dniu do schroniska trafiło 7 nowych psów. To dużo, jednak zazwyczaj tego dnia bezdomność dotykała dwa razy więcej psów.

– To dużo, ale bywało gorzej. Tendencja spadkowa pozwala żywić nadzieję, że ludzie dojrzeli i bardziej odpowiedzialnie podchodzą do swoich zwierząt – komentuje Dawid Makaruk, kierownik chorzowskiego schroniska

Dwa z siedmiu zgubionych psów już wróciły do swoich domów. Wiele psów trafiających do schroniska ma już chipy, które bardzo ułatwiają odnalezienie właściciela.

Zima to bardzo trudny czas w schronisku, ale w tym roku przebiega wyjątkowo łagodnie. Sprzyja temu aura oraz wielkie serca darczyńców, którzy przekazali już około 100 sweterków dla podopiecznych schroniska. Zbiórka, o której informowaliśmy tutaj odbiła się szerokim echem i okazała się sukcesem. Podopiecznych schroniska wciąż można wesprzeć karmą oraz specjalnymi zimowymi ubrankami. Można to zrobić np. w trakcie dni otwartych – 4 i 5 stycznia od 10:00 do 14:00. Pracownicy schroniska informują, że ze względu na brak odpowiednich piesków na jutrzejsze dni otwarte najlepiej, aby przyszły osoby dorosłe oraz rodziny z dziećmi od lat 13.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa