KPR Ruch nie spadnie z Superligi. Rozgrywki zakończone

KPR Ruch nie spadnie z Superligi. Rozgrywki zakończone
Skrzydłowa Ruchu Żaneta Lipok po bramce zdobytej w meczu z PiotrcoviąFot. Marcin Bulanda

Komisarz Ligi podjął decyzję o zakończeniu rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet w związku z pandemią koronawirusa. Dla Ruchu Chorzów najważniejsza informacja to brak spadków. Mamy komentarz prezesa.

Po wybuchu pandemii koronawirusa rozgrywki sportowe zeszły na dalszy plan. Drużyny PGNiG Superligii Kobiet – w tym KPR Ruch – zawiesiły treningi. Nieoficjalnie już od kilku dni mówiło się o tym, że liga nie zostanie wznowiona.

W poniedziałek otrzymaliśmy oficjalny komunikat. „Ze względu na aktualną sytuację związaną z rozprzestrzeniającym się koronawirusem SARS-CoV-2 i wprowadzenie stanu epidemii w Polsce, Komisarz Ligi, w porozumieniu z zarządem Superligi Sp. z o.o., odpowiedzialnej za zarządzanie rozgrywkami PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet, podjął decyzję o zakończeniu rozgrywek sezonu 2019/2020” – czytamy.

– Zdrowie jest na pierwszym miejscu, dlatego w trosce o zawodniczki, kibiców, przedstawicieli mediów, a także wszystkich, którzy pracują przy organizacji meczów, decydujemy o zakończeniu rozgrywek. Zdajemy sobie sprawę, że wznowienie rywalizacji w tym sezonie byłoby niezwykle skomplikowane, a wręcz niemożliwe. Obecnie drużyny nie trenują i nie wiadomo, kiedy mogłyby wrócić do treningów. A muszą mieć odpowiednio dużo czasu na przygotowanie się do rozegrania meczów w ostatniej fazie sezonu. To dla nas trudna decyzja, ale uważamy, że najlepsza. Wierzymy, że w przyszłym sezonie wszyscy wrócimy na boisko silniejsi – mówi Marek Janicki, prezes Superligi Sp. z o.o.

Komisarz Ligi Piotr Łebek podjął decyzję o zakończeniu sezonu PGNiG Superligi Kobiet z zachowaniem miejsc w tabeli rozgrywek według punktacji uzyskanej w meczach rozegranych do dnia 12 marca 2020 r. KPR Ruch Chorzów zajmował po 20 kolejkach ósme, spadkowe miejsce.

Jednak „Niebieskie” z Superligi nie spadną. „Podjęta została również decyzja o braku spadków. Tak więc wszystkie 8 drużyn spełniło kryterium sportowe wymagane do otrzymania prawa do startu w rozgrywkach sezonu 2020/2021” – czytamy w komunikacie Superligi.

– Decyzja władz ligi jest jak najbardziej sprawiedliwa. Nasz spadek byłby nie do przyjęcia. Matematycznie mieliśmy przecież szanse dogonienia Piotrcovii. Przypomnę, że wygraliśmy z tym zespołem trzy razy w tym sezonie – mówi nam prezes KPR Ruch Klaudiusz Sevković.

Wyłoniono medalistów – mistrzyniami Polski zostały zawodniczki MKS Perły Lublin (53 pkt.). Srebro przypadło piłkarkom Metraco Zagłębia Lubin (49 pkt.), zaś brąz zdobył KPR Gminy Kobierzyce (39 pkt.).

„Niebieskie” nie trenują od 13 marca (dzień wcześniej zawieszono rozgrywki). Na razie nie wiadomo, jak będzie prezentować się skład Ruchu w przyszłym sezonie i czy rozgrywki ligowe w przyszłym sezonie wystartują tradycyjnie we wrześniu. Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższych tygodniach.

– Sytuacja nie jest komfortowa. Na razie czekamy, aż ustąpi epidemia. Gdy tak się stanie, to trzeba będzie zakasać rękawy i zabrać się do ciężkiej pracy, żeby w przyszłym sezonie grać lepiej – dodaje Klaudiusz Sevković.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa