Przerwany z powodu pandemii koronawirusa sezon Futsal Ekstraklasy nie zostanie już wznowiony. Kolejność drużyn w tabeli po rozegraniu 18 z 26 z kolejek przyjęto jako kolejność końcową. Mistrzem Polski został Rekord Bielsko-Biała (47 pkt.), wicemistrzem Constract Lubawa (34), zaś brązowym medalistą Gatta Zduńska Wola (33).

Clearex Chorzów został sklasyfikowany na czwartym miejscu (31 pkt.). Nasi futsalowcy mają czego żałować. Do brązowego medalu zabrakło im dwóch punktów, a w zasadzie… jednej sekundy.

Przypomnijmy bowiem, że w ostatnim meczu przed przerwaniem sezonu Clearex zremisował w Katowicach z AZS UŚ 2:2, tracąc drugiego gola na niespełna sekundę przed syreną. Gdyby zespół Mirosława Miozgi utrzymał prowadzenie 2:1, po raz drugi z rzędu kończyłby rozgrywki z brązem.

Czytaj także: Nie do wiary! Clearex wypuścił z rąk wygraną na… 0,3 s przed syreną

Clearex zachował za to szanse na zdobycie Pucharu Polski. Do rozegrania pozostały półfinały – obok chorzowian są w nich także: Rekord, Constract i Gatta – oraz finał. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy będzie można rywalizować w halach.

„Rozgrywki Pucharu Polski zostaną wznowione, o ile rozegranie wszystkich meczów 1/2 Finału i Finału lub organizacja turnieju w formule Final Four będzie możliwe nie później niż do 31 sierpnia 2020 r. W przypadku braku takiej możliwości, zdobywca Pucharu Polski w Futsalu nie zostanie wyłoniony” – czytamy w komunikacie Komisji ds. nagłych PZPN.

Komisja zdecydowała ponadto, że z Futsal Ekstraklasy nikt nie spadnie. W przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywek wystąpi więcej zespołów. Awans uzyskać mają mistrzowie obu grup I ligi. Możliwe, że do Ekstraklasy dołączy także drużyna nr 17 – zwycięzca baraży pomiędzy wicemistrzami grup I ligi, o ile mecze barażowe będą mogły zostać rozegrane do 31 sierpnia 2020 r.