Kilkanaście dni temu futsalowcy Cleareksu dwa razy tylko zremisowali we własnej hali (w derbach z Piastem Gliwice oraz AZS UŚ Katowice). Na szczęście wszystko wskazuje na to, że był to – zwłaszcza spotkanie z Akademikami – wypadek przy pracy.

Zespół Rafała Krzyśki wkroczył bowiem na zwycięską ścieżkę i na razie nie zamierza z niej schodzić. Po pokonaniu Dremanu Opole Komprachcice (3:1, u siebie) i P.A. Novej Gliwice (6:1, na wyjeździe) chorzowianie zainkasowali w sobotę kolejne trzy punkty, wygrywając w Białymstoku ze Słonecznym Stokiem 4:1.

Wynik sugeruje łatwe zwycięstwo Cleareksu, ale nie do końca tak było. W pierwszej połowie nasz zespół, mimo kilku świetnych okazji, znalazł drogę do siatki dopiero tuż przed syreną. Na sekundę przed końcem tej części Adrian Citko sfaulował na środku boiska Mariusza Segeta. Był to szósty faul gospodarzy, oznaczający przedłużony rzut karny dla Cleareksu. Sebastian Leszczak szansy nie zmarnował, a gdy piłka wylądowała w siatce, rozbrzmiała syrena.

Po zmianie stron chorzowianie mieli doskonałą okazję na 2:0. Sebastian Brocki i Mikołaj Zastawnik ruszyli z kontrą. Ten drugi poszedł w ciemno – wślizgiem zamykał akcję na dalszym słupku, wystarczyło zagrać w tym kierunku, ale Brocki zdecydował się na strzał. Niestety niecelny. To się zemściło, bo kilkanaście sekund później Słoneczny Stok wyrównał. Po ładnej akcji Michał Osypiuk pokonał Mateusza Bednarczyka.

Clearex kilka minut później odzyskał prowadzenie. Mikołaj Zastawnik popisał się potężnym uderzeniem z ok. 15 metrów, na które golkiper gospodarzy zareagował zbyt późno. W końcówce Słoneczny Stok atakował z wycofanym bramkarzem, ale dwukrotnie popełnił błąd. W obu przypadkach w roli egzekutora wystąpił Zastawnik. „Majki” strzelał z własnej połowy do pustej bramki i w ten sposób skompletował hat-tricka.

Chorzowianie po raz trzeci w tym sezonie grali na wyjeździe i po raz trzeci przywieźli do Chorzowa komplet punktów. W tabeli awansowali na drugie miejsce, gdyż mecz dotychczasowego wicelidera Piasta Gliwice (16 pkt. w 6 meczach) został przełożony. Clearex ma 17 pkt. (7 meczów) i ustępuje jedynie liderowi Rekordowi Bielsko-Biała (21 pkt. w 7 meczach).

W następnej kolejce podopieczni Rafała Krzyśki podejmą FC Toruń (sobota, 24 października, godz. 12.00, hala MORiS). Mecz będzie pokazywany przez stację nSport+.

8. kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy
Słoneczny Stok Białystok – Clearex Chorzów 1:4 (0:1)
Bramki: Osypiuk (25) – Zastawnik trzy (29, 38, 40), Leszczak (20. przedłużony rzut karny).
Clearex: Bednarczyk – Mizgajski, Wędzony, Leszczak, Dewucki oraz Łuszczek, Zastawnik, Golly, Brocki, Seget, Salisz.