Z III Ligi do Ekstraklasy. Wychowanek Ruchu zmienił barwy klubowe

Z III Ligi do Ekstraklasy. Wychowanek Ruchu zmienił barwy klubowe

Drużyna Ruchu wznowiła treningi po przerwie zimowej. W rundzie rewanżowej będzie musiała sobie poradzić bez podstawowego pomocnika Mateusz Winciersza, który na zasadzie transferu definitywnego przechodzi do występującego w Ekstraklasie Piasta Gliwice.

Popularny „Wini” urodził się 5 października 2000 roku w Chorzowie. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w TS AKS Chorzów, a następnie w UKS Ruch Chorzów. W 2016 r. trafił na Cichą, a rok później zdobył z „Niebieskimi” wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych. Jesienią 2018 r. został włączony do kadry pierwszego zespołu. Debiut zanotował w sierpniu 2019 w pucharowym meczu ze Skrą Częstochowa. Łącznie rozegrał w barwach Ruchu 44 spotkania (36 w lidze i 8 w Pucharze Polski), w których strzelił 7 bramek. W rundzie rewanżowej sezonu 2020/2021 będzie miał szansę zadebiutować w Ekstraklasie, jako zawodnik Piasta Gliwice.

Winciersz jesienią był podstawowym zawodnikiem Niebieskich. Zagrał w 18 spotkaniach, w których zdobył 3 gole i zaliczył 6 asyst. Choć transfer wychowanka będzie osłabieniem pod względem sportowym, to zyska na nim klubowa kasa. Niebiescy na przenosinach pomocnika zarobią około 200 tysięcy złotych.

– Po długich i trudnych negocjacjach sfinalizowaliśmy transfer, który jest korzystny dla wszystkich stron. Przejście Mateusza z III ligi bezpośrednio do zespołu Ekstraklasy jest dowodem bardzo dobrego szkolenia w naszym Klubie. To pokazuje, że warto grać w Ruchu. Dziękujemy „Winiemu” za wszystkie lata spędzone w Klubie i życzymy powodzenia w kolejnym etapie jego kariery piłkarskiej oraz wykorzystania szansy, którą otrzymał. Intensywnie pracujemy nad wyłonieniem jego następcy – mówi prezes Seweryn Siemianowski.

– Decyzja na pewno nie należała do łatwych. Z jednej strony jestem podekscytowany i bardzo zmotywowany do ciężkiej pracy, z drugiej był smutek, bo w tym miejscu jestem od urodzenia. Na dzisiejszym pożegnaniu nie udało się ukryć łez. To świadczy, jak bardzo dobrze się tutaj czułem. Wiele się nauczyłem, zarówno na boisku jak i poza. Trzymam kciuki, by „Niebiescy” zrealizowali cel założony przed sezonem, a następnie wrócili tam gdzie jest ich miejsce. Dziękuję bardzo wszystkim moim trenerom z Akademii Piłkarskiej Ruchu Chorzów, UKS Ruch Chorzów i TS AKS Chorzów, którzy pomagali mi na każdym etapie dorastania. Dziękuję także pracownikom Ruchu i kibicom. Do zobaczenia! – powiedział na pożegnanie Mateusz Winciersz.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa