Chorzów aktywnie włącza się w 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zdjęcia naszych fotoreporterów.
Miasto wraz z Księgarnią Dopełniacz organizuje konkurs rysunkowy dla dzieci. Zadanie polega na narysowaniu Jerzego Owsiaka. Prace należy przynosić do księgarni Dopełniacz na Rynku.
Szpital dziecięcy Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie odwiedzili superbohaterowie, którzy spuszczając się na linach z dachu obiektu odwiedzili małych pacjentów szpitala.
Na ulicach Chorzowa spotkać można wolontariuszy Fundacji zaopatrzonych w puszki z logiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od lat inicjatywę Jerzego Owsiaka wspiera Karolina Semeniuk (na wózku). Razem z nią kwestuje przyjaciółka i dwie córki. nie mogło zabraknąć też psa Maksa.
– To nie jest tylko dla nas. Ze sprzętu ufundowanego przez orkiestrę skorzysta wiele ludzi. Moje córki też skorzystały. Warto wspierać tę inicjatywę – mówi pani Karolina.
Każdy kto odwiedzi chorzowski Rynek będzie mógł napić się dobrej herbaty. O godz. 18:00 na Rynku będzie można posłuchać koncertu zespołu „Siostry Wajs i Stonoga”, który będzie transmitowany bezpośrednio ze Starochorzowskiego Domu Kultury.
Dzieci wykorzystują chwilowy brak śniegu i malują kolorowe serduszka na płycie Rynku.
Natalia (8 lat) i Natasza (7 lat) to jedne z najmłodszych chorzowskich wolontariuszek. Kwestują drugi raz w życiu. Są członkami chorzowskiego sztabu orkiestry, który działa w Zespole Szkół Technicznych nr 1. Oczywiście robią to pod opieką dorosłych.
– Reakcje są bardzo pozytywne – zdradza jedna z mam.
O godzinie 18:00 w Starochorzowskim Domu Kultury rozpoczęło się najbardziej kolorowe wydarzenie na Śląsku w ramach 29 Wielkiego Finału WOŚP, czyli koncert Zespołu Siostry Wajs & Stonoga.
– Bardzo się cieszymy, że możemy wrócić do koncertowania, tym bardziej, że dzisiejsze spotkanie odbywa się w szczytnym celu. Co roku bierzemy udział w wydarzeniach WOŚP i teraz również nie mogło nas zabraknąć – powiedziały siostry Wajs.
Na scenie wystąpili również podopieczni SDK: zespół FRESCO i młodzi wokaliści Studia Artystycznego BANDA Rabanda.
– Cieszy nas po pierwsze szczytny cel dzisiejszego koncertu, a po drugie to, że jest pozytywna energia, świetna współpraca i zabawa dla naszych dzieciaków, które po tak długim czasie bardzo tego potrzebowały. Zobaczyliśmy dziś to światełko do nieba, w postaci pozytywnej energii naszych młodych wykonawców – mówił Tomasz Mich, kierownik Starochorzowskiego Domu Kultury.
– Chorzów ma bardzo duże tradycje związane z WOŚP. Był zaangażowany w m.in.: w duże eventy na Stadionie Śląskim i w Parku Śląskim. Teraz działamy na taką skalę, na jaką pozwala nam pandemia. Artyści bardzo chcą wrócić już na scenę z feedbackiem odbiorców. Myślę, że telebim na rynku może być namiastką tego odbioru w czasie rzeczywistym – komentował Tomasz Ignalski, dyrektor Chorzowskiego Centrum Kultury.
Koncert można było oglądać w mediach społecznościowych SDK oraz na chorzowskim rynku, dzięki transmisji na żywo wyświetlanej na telebimie.
Wolontariusze skończyli kwestować o godzinie 18:00 i wrócili zliczać datki do sztabu WOŚP przy ZST nr 1 w Chorzowie.
– Tegoroczny finał przebiega bardzo spokojnie. Wszyscy podporządkowali się obostrzeniom. Trochę dłużej trwa liczenie, ponieważ zachowujemy odległości. Patrząc na puszki, wydaje nam się, że idziemy po kolejny rekord – relacjonuje Sylwia Tkocz, dyrektorka ZST nr 1 im. Wojciecha Korfantego.
– Wszyscy byli uśmiechnięci i szczęśliwi, że mogą wspomóc tę akcję. To był mój pierwszy raz, kiedy działałam jako wolotnariuszka WOŚP. Bardzo mi się podobało i myślę, że za rok też pójdę – opowiada Lila, wolontariuszka.
Wśród osób, jakie można było spotkać w chorzowskim sztabie, było również kilku wolontariuszy, którzy mimo młodego wieku mają już duży staż w pomaganiu.
– Ja jestem po raz szósty, a ja jedenasty. Prężnie wspieramy WOŚP, dziś odwiedziliśmy całą rodzinę, zbieraliśmy też datki pod kościołem i liczymy na jak najlepszy wynik. Cieszymy się, że możemy pomóc – mówią Michał i Bartek, wolontariusze.
Wolontariuszy WOŚP w trakcie pracy w sztabie wspomagał Adler, maskotka Ruchu Chorzów, którego wcześniej można było spotkać kwestującego m.in.: przy ul. Wolności, Jagiellońskiej i na rynku.
– Spotkałem dziś dużo rodzin z dziećmi, które chętnie przyłączały się do akcji. Efekt był bardzo dobry, bo zebraliśmy dziś do puszki 2600 złotych – opowiada Adler.
Niebieskie wyzwanie, polegające na zebraniu 1920 złotych zostało wypełnione podwójnie. Adler zbiera również datki wirtualnie na eSkarbonce WOŚP, gdzie na ten moment jest już ponad 3200 złotych.
Wciąż trwa zliczanie datków zebranych przez wolontariuszy do puszek. Aktywna jest również część aukcji internetowych chorzowskiego sztabu WOŚP, dlatego ostateczną sumę pieniędzy, jaką udało się zebrać w naszym mieście poznamy w nadchodzących dniach.