Na terenie Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie trwają szczepienia przeciwko COVID-19. W tym tygodniu doszło do kilku sytuacji, w których obecność Straży Miejskiej okazała się być kluczowa.
W trakcie szczepień nad prawidłowym przebiegiem procedur i bezpieczeństwem osób przebywających na terenie szpitala czuwa Straż Miejska. W środę 7 lipca strażnicy pomogli trójce dzieci, które miały omdlenia i czasowo utraciły przytomność.
Według relacji pełniących tego dnia służbę strażników, podczas tych zdarzeń żadna ze stojących w kolejce osób, a było ich ponad 100, nie była zainteresowana udzieleniem pomocy. Osoby te z zaciekawieniem i ironicznymi uśmiechami patrzyły na reakcję strażników. Ta jednak okazała się skuteczna – podjęte działania doprowadziły do udzielenia niezbędnej pomocy lekarskiej dzieciom.
– Bulwersujący jest fakt, iż podczas oczekiwania na szczepienie część osób stojących w kolejce była niezadowolonych z zaistniałej sytuacji, a mianowicie udzielaniem niezbędnej pomocy lekarskiej dzieciom, co znacznie wydłużyło ich oczekiwanie na przyjęcie do szczepienia – komentuje Straż Miejska w Chorzowie.
W tych dramatycznych okolicznościach niektórzy szukali sensacji, nagrywając reakcje i wypowiedzi strażników oraz personelu medycznego, kierując również pod ich adresem pretensje dotyczące wydłużonego czasu oczekiwania na szczepienia.