Nieoczekiwana porażka Cleareksu. Strata do czołówki jest już spora

Nieoczekiwana porażka Cleareksu. Strata do czołówki jest już spora
Z Chojnic futsalowcy Cleareksu wracali bez punktów. Okazją do rehabilitacji będzie niedzielny (10.10.) mecz z AZS UW Darkomp Wilanów w hali MORiSFot. Adrian Ślązok

Wydawało się, że Red Devils Chojnice to zespół, z którym Clearex – nawet po sporych zmianach w kadrze – powinien sobie poradzić. Tak się jednak nie stało. Chorzowianie przegrali 2:4.

Podopieczni Andrzeja Szłapy pojechali do Chojnic po drugie w tym sezonie zwycięstwo w Statscore Futsal Ekstraklasie. Napotkali jednak silny opór ze strony Red Devils, czyli „Czerwonych Diabłów”, które do tej pory nie wygrały ani razu.

Już w 3. minucie Patryk Laskowski zdobył bramkę dla gospodarzy i Clearex musiał gonić wynik. Chorzowianie świetnie rozpoczęli drugą połowę. 30 sekund po wznowieniu gry wyrównał Bartłomiej Sitko.

Niestety kolejne dwa gole strzeliły „Czerwone Diabły” – za sprawą obcokrajowców: Ukraińca Petro Seniuka oraz Słowaka Kristiana Medona. W 34. minucie po trafieniu Macieja Mizgajskiego chorzowianie złapali kontakt, a w końcówce walczyli chociaż o jeden punkt. Niestety na 21 sekund przed syreną czwarty cios zadał im Mario Ossorio Augusto. Hiszpan umieścił piłkę w pustej bramce (po wycofaniu golkipera).

Wprawdzie Clearex nadal zajmuje miejsce w górnej połowie tabeli (jest siódmy, z czterema punktami na koncie), ale jego strata do czołówki jest już spora. Trzeci Piast Gliwice wyprzedza chorzowian aż o osiem „oczek”. Lider – Rekord Bielsko-Biała – o jedenaście, ale rozegrał o jeden mecz więcej.

W następnej kolejce chorzowianie podejmą szósty zespół tabeli – AZS UW Darkomp Wilanów. Mecz odbędzie się w niedzielę, 10 października, o godz. 17.00 w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego 113.

4. kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy
Red Devils Chojnice – Clearex Chorzów 4:2 (1:0)
Bramki:
Laskowski (3), Seniuk (26), Medon (31), Augusto (40) – Sitko (21), Mizgajski (34).

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa