Jest nowy błogosławiony! Pochodził z Chorzowa

Jest nowy błogosławiony! Pochodził z Chorzowa
Katedra Chrystusa Króla w Katowicach z wizerunkiem ks. Jana Machyfot.: Mariusz Banduch

Dziś w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach nastąpił obrzęd beatyfikacji ks. Jana Machy, kaplana pochodzącego z Chorzowa, który został stracony w katowickim więzieniu w 1942 r. przez hitlerowców.

Uroczystości beatyfikacji ks. Jana Machy przewodniczy kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Kardynał dzień przed beatyfikacją odwiedził parafię św. Marii Magdaleny, rodzinną parafię błogosławionego.

– Ta nauka, którą nam przekazuje przyszły błogosławiony, jest aktualna w dzisiejszym świecie: nie ma tak trudniej sytuacji życiowej, w której nie można by czynić dobra. Był bardzo młodym człowiekiem, młodym kapłanem, który może nie miał dużego doświadczenia życiowego, ale swoją świeżością, zaangażowaniem, przekazem ewangelicznym zachwycał ludzi. Znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Takie warunki bardzo często obnażają prawdę o człowieku, prawdziwość serca. On sprawdził się w sposób doskonały – mówił w trakcie wizyty w Chorzowie kard. Semeraro (cytat za katowice.gosc.pl).

Wśród uczestników uroczystości w katowickiej katedrze byli prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, kard. Stanisław Dziwisz i inni biskupi, przedstawiciele rządu, władz województwa i miasta, parlamentarzyści, a także krewni ks. Machy.

Przed uroczystą mszą beatyfikacyjną, na cmentarzu parafialnym św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym, gdzie mieści się symboliczny nagrobek ks. Jana Machy, złożony został bukiet kwiatów od Andrzeja Kotali, prezydenta Chorzowa.

***

Ksiądz Jan Macha miał zaledwie 28 lat, kiedy został stracony przez Niemców pod gilotyną w czasie drugiej wojny światowej. Była to kara za pomoc najbardziej potrzebującym.

Urodził się 18 stycznia 1914 roku w Chorzowie Starym, w tradycyjnej śląskiej rodzinie Pawła Machy i Anny z domu Cofałka. Miał dwie siostry i brata. W rodzinie nazywano go zdrobniale Hanikiem. Dom rodzinny mieścił się przy ul. Bożogrobców 44. Od 1921 roku Jan uczył się w szkole ludowej w Chorzowie (obecnie Szkoła Podstawowa nr 24), a w 1925 roku został przyjęty do Państwowego Gimnazjum Klasycznego w Królewskiej Hucie (obecnie Zespół Szkół Technicznych nr 2 im. Marian Batko).

W 1934 roku Jan wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. 25 czerwca 1939 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Stanisława Adamskiego w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. 27 czerwca 1939 roku odprawił Mszę św. prymicyjną w rodzinnej parafii pw. św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym. Na krótko podjął tam pracę. Następnie został wikarym w parafii pw. św. Józefa w Rudzie Śląskiej.

Księdza Machę stracono piętnaście minut po północy 3 grudnia 1942 roku. Jego ciała nigdy nie wydano rodzinie. Ksiądz Macha został stracony jako członek polskiej podziemnej organizacji. Jednak istotą jego aktywności nie była walka, ale praca charytatywna.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa