Ależ to było widowisko! Ewa Swoboda niczym błyskawica na 100 m, Natalia Kaczmarek lepsza od słynnej Allyson Felix na 400 m, wygrywali także m.in. Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki. A jak spisał się chorzowianin Kajetan Duszyński? Sprawdź.
Już po raz piąty Stadion Śląski w Chorzowie był areną Memoriału Janusza Kusocińskiego. W 68. edycji wystąpiło mnóstwo gwiazd z kraju i zagranicy, padły świetne rezultaty, dopisała także frekwencja – na trybunach „Kotła Czarownic” zasiadło 30 tys. kibiców.
Fani z Chorzowa szczególnie trzymali kciuki za Kajetana Duszyńskiego, mistrza olimpijskiego z Tokio w sztafecie mieszanej 4×400 m. Były zawodnik TS AKS Chorzów po raz pierwszy w tym sezonie złamał granicę 46 sekund w biegu na 400 m, uzyskując wynik 45,94 s. Nie wystarczyło to jednak do zajęcia miejsca na podium, bo rywale byli piekielnie szybcy. „Kajetano Kapitano” był piąty, wygrał Alexander Ogando z Dominikany (44,68 s).
Zobacz zdjęcia z Memoriału Janusza Kusocińskiego (Autor: Marcin Bulanda)
Ogromne emocje przeżywaliśmy podczas biegu pań na 400 m. Siedmiokrotna mistrzyni olimpijska Allyson Felix stoczyła porywający bój z aktualnie najszybszą z Polek Natalią Kaczmarek. Górą była nasza zawodniczka, która wygrała z wynikiem 50,40 s (niedawno Kaczmarek osiągnęła 50,16 s – drugi czas w historii polskiej lekkoatletyki; szybciej biegała tylko Irena Szewińska).
– Cieszą mnie wynik i czas. Byłam trochę napięta, ale mimo wszystko wygrałam. Mam teraz najlepszy czas, co mnie motywuje do dalszego biegania. Muszę przyznać, że mamy zdrową rywalizację o miejsce w sztafecie, co pomaga. Cały czas robię progres i marzę o tym, żeby zbliżyć się do rekordu Polski. Biegam teraz szybko, ale formę planujemy dopiero na lipiec i sierpień – powiedziała Natalia Kaczmarek.
Świetną formę w biegu na 100 m pań zaprezentowała Ewa Swoboda. Sprinterka z Żor triumfowała z wynikiem 11,08 s – zaledwie o jedną setną sekundy gorszym od jej „życiówki”. – Odczarowałam starty na tym stadionie – cieszyła się Swoboda.
W rzucie młotem klasę pokazali mistrzowie olimpijscy z Tokio. Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki stanęli na najwyższym stopniu podium. Wrażenie zrobił zwłaszcza występ polskiego młociarza. W ostatniej kolejce Nowicki – jak sam powiedział „rzutem na wariata” – zapewnił sobie wygraną. 81,58 m to aktualnie najlepszy wynik na świecie!
Włodarczyk – najwybitniejsza młociarka w historii – chwaliła atmosferę na Stadionie Śląskim.
– Atmosfera była niesamowita. Cieszę się z wyniku i regularności rzutów. Czuję też, że mam rezerwy na jeszcze lepsze rzuty. Pamiętajcie, jak rozpędzałam się w poprzednim sezonie – mówiła Anita Włodarczyk.
Kibice oklaskiwali także zwycięstwo Patryka Dobka. Brązowy medalista igrzysk w Tokio w biegu na 800 m wygrał dzięki kapitalnemu finiszowi. Na tym samym dystansie wśród pań trzecia była Sofia Ennaoui, która ustanowiła rekord życiowy (1:58,98).
Ciekawym akcentem 68. Orlen Memoriału Kusocińskiego okazał się występ chodziarzy na jedną milę. Jednym z faworytów był mistrz olimpijski z Tokio (ale na dystansie 50 km) Dawid Tomala. Walczył o zwycięstwo, jednak do mety dotarł jako drugi – za Niemcem Christopherem Linke.
Memoriał Kusocińskiego po raz pierwszy zaliczany był do cyklu World Athletics Continental Tour Gold. 6 sierpnia gwiazdy ponownie wystąpią w chorzowskim „Kotle Czarownic” – tym razem na Memoriale Kamili Skolimowskiej, który odbędzie się jako mityng Diamentowej Ligi (po raz pierwszy w Polsce).