Kolejni nieodpowiedzialni kierowcy pojawili się na chorzowskich drogach. Funkcjonariusze z naszego miasta niemal w rekordowym czasie zatrzymali trzy osoby, które wsiadły za kółko pod wpływem alkoholu.
W miniony wtorek mundurowi prowadzili wyrywkowe badania trzeźwości, wśród kierowców na drogach w Chorzowie. Do pierwszego zatrzymania doszło o 17:05. Badanie alkomatem wykazało u 41-letniego katowiczanina kierującego Volkswagenem ponad 0,6 promila. Kolejny delikwent wpadł w ręce mundurowych o 18.40. Tym razem sprawa okazała się bardziej poważna. Mieszkaniec Świętochłowic miał w organizmie 1 promil. Dodatkowo 38-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a jego samochód nie miał ważnych badań technicznych.
Trzecie zatrzymanie miało miejsce w międzyczasie przez drugi z patroli. Tym razem nietrzeźwym kierowcą okazał się 55-latek z Chorzowa. W jego przypadku pomiar wykazał niespełna 0,5 promila.
– Początkowo obecność alkoholu w wydychanym powietrzu tłumaczył zjedzeniem 4 cukierków i czekoladowego batonika – relacjonują stróże prawa.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez chorzowską policję od początku roku w naszym mieście doszło do zatrzymania 107 kierowców znajdujących się pod wpływem alkoholu. Kolejnych 57 zażyło natomiast narkotyki przed rozpoczęciem jazdy.