W ubiegły piątek przy przystanku Chorzów AKS mogło dość do wielkiej tragedii przez brak rozwagi pieszej. Nie tylko kobieta ucierpiała w wyniku tego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek, tuż po 13.00. Mieszkanka Chorzowa przechodziła pieszo z przystanku autobusowego Chorzów AKS w kierunku ul. Paderewskiego idąc wzdłuż torowiska. Nagle skręciła w lewo i w efekcie weszła pod tramwaj linii nr 60 jadący w stronę Katowic.
Potrącenie skończyło się dla 32-latki urazem głowy i przewiezieniem do szpitala. Całość wypadku zarejestrował monitoring. Potwierdził on fakt, że kobieta wchodząc na torowisko nie rozejrzała się w celu sprawdzenia tego, czy z żadnej ze stron nie nadjeżdża tramwaj.
– Dodatkowo trzymała w ręku telefon, a w uszach miała słuchawki. Brak obserwacji otoczenia i korzystanie z telefonu doprowadziło do wypadku – relacjonuje chorzowska policja.
Zdarzenie doprowadziło do jeszcze jednego uszczerbku na zdrowiu. W efekcie awaryjnego hamowania składu, 75-letnia pasażerka przewróciła się i tym samym doznała urazu kręgosłupa oraz nogi. Chorzowianka także została przetransportowana do szpitala.