Tylko do 31 marca rodzice mogą płacić bonem turystycznym. Warto o tym pamiętać, by nie stracić świadczenia. To 500 zł na jedno dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością – 1000 zł.
– Na zapłacenie bonem za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne na terenie Polski rodzice mają czas tylko do końca marca 2023 roku. Sama usługa turystyczna może odbyć się później. Można nim choćby zaliczkowo dokonać przedpłaty za wyjazd dziecka na letnie kolonie, obóz czy wycieczkę – przypomina Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.
Do tej pory w całym kraju transakcje bonami wyniosły 2 mld 871 mln zł, a w województwie śląskim 337 mln zł. Mieszkańcy województwa śląskiego wykorzystali w 100 proc. 328 tys. bonów na 485 tys. przyznanych, do wykorzystania pozostało jeszcze 157 tys., w tym aż 49 tys. w ogóle nie zostało jeszcze aktywowanych. Wartość bonów aktywowanych to ponad 368 mln zł, a nieaktywnych 31 mln zł. Są to więc sumy, którymi warto wspomóc krajową turystykę.
– Pamiętajmy o tym, że aby nie stracić bonu, nie wystarczy samo jego aktywowanie na profilu na Platformie Usług Elektronicznych. Koniecznie tym bonem musimy zapłacić za usługę hotelową czy imprezę turystyczną. Termin na przeprowadzenie takiej jest do 31 marca, potem będzie to już niemożliwe. Przy czym, sama usługa: pobyt w hotelu, wycieczka, wyjazd dziecka na kolonię, może odbyć się w odleglejszym terminie. Jeszcze raz podkreślę: liczy się termin opłaty bonem – przypomina rzeczniczka.
Bon można wykorzystać w podmiotach, które przystąpiły do programu Polski Bon Turystyczny. Szczegóły można uzyskać na stronie internetowej Polskiej Organizacji Turystycznej.
Bon turystyczny to jednorazowe świadczenie w wysokości 500 zł na jedno dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością – 1000 zł. Jeśli rodzice opiekują się dzieckiem naprzemiennie, każdemu z nich przysługuje bon w wysokości 250 zł. Podobny podział – po połowie – występuje, gdy na dziecko przysługuje bon w wysokości 1 tys. zł.