W ubiegłą sobotę około 18.00 dyżurny KMP w Chorzowie otrzymały zgłoszenie o kierującej fiatem, która miała znajdować się pod wpływem alkoholu. We wskazane miejsce natychmiast udały patrole, lecz po przeczesaniu okolicy funkcjonariusze nie natrafili na podejrzaną.

Tuż przed 20.00 wspomniany dyżurny zakończył swoją służbę i udał się do domu. W trakcie drogi zatrzymał się przed skrzyżowaniem oczekując na swoją kolej przejazdu. Nagle zauważył jak z poprzedniej ulicy wyjeżdża fiat, którego kolor oraz tablica rejestracyjna odpowiada tym, o których usłyszał we wspomnianym wcześniej zgłoszeniu.

Policjant przyjrzał się osobówce, której szyby były mocno zaparowane, a za kierownicą znajdowała się kobieta. Stróż prawa bez zastanowienia ruszył za podejrzaną, a także poinformował kolegów na służbie. Gdy kobieta zatrzymała się, mundurowy podbiegł do niej i uniemożliwił dalszą jazdę. Po przybyciu patrolu przypuszczenia potwierdziły się, bowiem alkomat wskazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie 35-latki. Jakby tego było mało, kierująca nie posiadała prawa jazdy. Grożą jej 3 lata pozbawienia wolności.