Mistrz nie miał litości dla Ruchu. Rekordowa porażka „Niebieskich”

Mistrz nie miał litości dla Ruchu. Rekordowa porażka „Niebieskich”
Piłkarki Ruchu miały ogromne problemy z Joanną Szarawagą (nr 6). Zawodniczka Perły oddała osiem rzutów i zdobyła osiem bramekFot. Biuro Prasowe MKS Perły Lublin

Tak wysoko w zawodowej PGNiG Superlidze Kobiet KPR Ruch jeszcze nie przegrał. Chorzowianki, występując w zaledwie 12-osobowym składzie, zostały rozbite przez mistrza Polski MKS Perłę Lublin.

Piłkarki ręczne Ruchu debiutowały w sobotnie popołudnie na antenie TVP Sport (stacja od stycznia br. transmituje rozgrywki PGNiG Superligi Kobiet). Do Lublina, na mecz z mistrzem Polski MKS Perłą, pojechały mocno osłabione. W 13-osobowym składzie, ale na parkiecie wystąpiła tylko dwunastka. Aleksandra Jaroszewska, która zmaga się z urazem stawu skokowego, cały mecz obejrzała z ławki.

– Chcemy zagrać najlepsze zawody, jakie damy radę zagrać, oby bez kolejnej kontuzji, i żeby kibice przez telewizorami byli zadowoleni – mówił krótko przed rozpoczęciem meczu trener Marcin Księżyk, w wywiadzie z TVP Sport.

Zderzenie z mistrzem Polski, który chciał się zrehabilitować po niespodziewanej porażce w Koszalinie w poprzedni weekend, okazało się niestety bolesne. Od początku to Lublin dyktował warunki, a Ruch w pierwszych czterech próbach nie potrafił pokonać Weroniki Gawlik. Dopiero w 5. minucie zrobiła to Karolina Jasinowska (1:3).

Później lublinianki podwyższały prowadzenie. Świetnie spisywały się m.in. obrotowa Joanna Szarawaga oraz skrzydłowa Dagmara Nocuń. Po kwadransie Aleksandra Rosiak podwyższyła na 11:3 dla faworyta. Ruch w końcu zaczął grać skuteczniej, bramki zdobywała głównie Jasinowska (6 trafień w tej części). Na przerwę drużyna Marcina Księżyka schodziła z siedmioma golami straty (18:11 dla Perły).

Po przerwie było niestety gorzej. Praktycznie każda zawodniczka w ekipie gospodyń stanowiła spore zagrożenie. Szarawaga nadal się nie myliła i zakończyła spotkanie ze 100-procentową skutecznością (8/8), na skrzydłach szalały Nocuń i Magda Balsam.

„Niebieskie” straciły po zmianie stron aż 24 gole, co w efekcie przełożyło się na rekordowo wysoką porażkę w zawodowej PGNiG Superlidze Kobiet. Ruch uległ Perle różnicą 20 bramek – 22:42 (dotychczas najwyżej przegrał także w Lublinie, 21:37, 6 listopada 2019 r.).

Zawodniczką meczu wybrano Joannę Szarawagę, zaś w Ruchu wyróżnienie otrzymała Marcelina Polańska.

MKS Perła powróciła na fotel lidera Superligi. Chorzowianki zamykają tabelę i szukać będą pierwszych punktów w meczu z Piotrcovią – 5 listopada u siebie (godz. 18.00).

6. seria PGNiG Superligi Kobiet
MKS Perła Lublin – KPR Ruch Chorzów 42:22 (18:11)
MKS Perła:
Gawlik, Razum, Wdowiak – Olek 2, Balsam 6, Szarawaga 8, Malovic 2, Więckowska 1, Królikowska 5, Tatar 2, Nocuń 7, Nosek 3, Gadzina 2, Rosiak 4.
KPR Ruch: Bednarek 1, K. Gryczewska, Chojnacka – Jasinowska 7, Polańska 5, Wilczek 2, Piotrkowska 3, Kolonko 1, Doktorczyk, Rodak 2, Lipok 1, Grabińska.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa