I LIGA: Piłkarze Fizjo Factory rozpoczęli weekend w dobrym stylu, pokonując w zaległym spotkaniu zamykający tabelę Zotex Thunder 8:3. Dzięki temu awansowali na pierwsze miejsce, dystansując prowadzący od wielu tygodni Irex Gaz. Okazało się jednak, że na szczycie utrzymali się… bardzo krótko.

W niedzielę rozegrano zaległą 4. kolejkę. Z „Thunderami” zmierzył się tym razem Irex Gaz. I choć obyło się bez „fajerwerków” ze strony mistrza, to trzy punkty zostały zapisane na jego koncie. Po wygranej 5:3 Irex Gaz odzyskał prowadzenie w tabeli. Pytanie brzmiało: „Na jak długo?”.

W ostatnim spotkaniu I ligi w 2020 r. Fizjo Factory musiało przynajmniej zremisować, by zakończyć rok jako najlepsza ekipa ChLF. Problem w tym, że trafiło na świetnie dysponowane i nieobliczalne w tym sezonie Mateco. Drużyna Witolda Wieczorka przegrała po raz pierwszy w sezonie (1:4) i na koniec roku jest o punkt gorsza od Irex Gazu.

Sporo ciekawego działo się także w innych spotkaniach. Klimzowiec do tej pory unikał potknięć w meczach z drużynami broniącymi się przed spadkiem, ale w niedzielę tylko zremisował z AC Hilda 4:4 i stracił trzecie miejsce. Na podium awansowała Silesia Antmar, która okazała się minimalnie lepsza od Victorii Klimzowiec. Silesia może się pochwalić serią trzech zwycięstw, z kolei trzeciej porażki z rzędu doznała Bryka, z którą uporali się piłkarze ZPM Kuś.

W ósmym podejściu Dam Pack Kalimex odniósł historyczne, pierwsze zwycięstwo w I lidze. Po zakończonym sukcesem pościgu. Do przerwy Dam Pack przegrywał po 20 minutach z innym beniaminkiem Autor Teamem 0:2, ale po zmianie stron strzelił trzy gole, nie tracąc żadnego.

Mecz zaległy
Zotex Thunder – Fizjo Factory 3:8
Caus, Kaczmarczyk, Nowak – Ogórek 3, Bystrzowski 2, Ściętek 2, Krzyżowski.

4. kolejka (zaległa)
Autor Team – Dam Pack Kalimex 2:3
Chwiendacz 2 – Misterka 2, T. Oczko;
Victoria Klimzowiec – Silesia Antmar 1:2
Kłosek – Kubara, R. Świętek;
AC Hilda – Klimzowiec 4:4
Kaczmarczyk, Piech, Zając, Zaremba – Błaszczyk 2, Karwiński, Pleszak;
Irex Gaz – Zotex Thunder 5:3
Górny 2, M. Grzywa, Szostok, Zygarski – Rybarek 2, Maroń;
Bryka – ZPM Kuś 2:4
Grudzień, Wąsik – Niśkiewicz 2, Piekarski 2;
Fizjo Factory – Mateco 1:4
Ogórek – Kwas, Poloczek, D. Skorupa, Szałkowski.

Tabela (po ośmiu kolejkach): Irex Gaz 22 pkt., Fizjo Factory 21, Silesia 17, Klimzowiec 16, Mateco 15, ZPM Kuś 13, Bryka 13, Victoria Klimzowiec 7, Autor Team 6, AC Hilda 5, Dam Pack Kalimex 4, Zotex Thunder 0.

II LIGA: Stokson, podobnie jak Fizjo Factory w I lidze, w miniony weekend stanął przed szansą na awans na pozycję lidera. Atakował z czwartego miejsca i miał do rozegrania dwa mecze. W sobotę zwyciężył z Tajfunem 2:1, później zaś niespodziewanie swoje mecze przegrały ekipy z miejsc 1-2 (Contra uległa Orange, zaś WSD okazał się gorszy od Koreja.pl). W tym momencie na prowadzeniu był Tele-Nat&Milon, który rozgromił Siekierę Piłę 6:0.

Stoksonowi pozostał jednak jeszcze niedzielny mecz zaległy – z Siekierą Piłą. To było ostatnie spotkanie, jakie odbyło się w tym roku w hali przy ul. Granicznej. „Czerwona latarnia” II ligi mocno postawiła się kandydatowi na lidera, ale do sensacji nie doszło. Po wygranej 4:3 Stokson pożegna rok, patrząc na resztę stawki z góry.

4. kolejka (zaległa)
Tajfun – Stokson 1:2
Świerk – Dobias, Wylegała;
Contra – Orange 1:3
Kutschereiter – Krawczyk, D. Lenert, Malordy;
KS Siekiera Piła – Tele-Nat&Milon 0:6
Osuch 2, Szczyrba 2, Mielnicki, Sobczak;
WSD – Koreja.pl  0:1
Górka.

Mecz zaległy
KS Siekiera Piła – Stokson 3:4
Beiner, Liksza, Przybyła – Dobias 2, Rotuski, Sidorski.

Tabela (po ośmiu kolejkach): Stokson 18 pkt., Tele-Nat&Milon 15, Contra 14, WSD 13, Orange 13, Tajfun 9, Koreja.pl 8, Siekiera Piła 1.