„Niebieskim” przyszło rozegrać ostatni mecz ligowy w 2019 r. na bardzo trudnym terenie. Beniaminek Eurobud JKS Jarosław punktuje głównie na własnym terenie. Pokonał w swojej hali m.in. Zagłębie Lubin i Start Elbląg. Wiadomo więc było, że chorzowiankom o sukces na Podkarpaciu łatwo nie będzie.

W pierwszej połowie Ruch w niczym nie ustępował gospodyniom. Mecz lepiej rozpoczął Eurobud (3:1), ale kilka minut później to nasza drużyna wyszła na prowadzenie. Katarzyna Masłowska trafiła na 5:4.

Chorzowianki często stawały przed szansą zdobycia bramki z rzutu karnego. I się nie myliły. W pierwszej połowie Masłowska zdobyła cztery bramki z siódmego metra, a Marcelina Polańska dwie. 13:12, 15:14, 17:16 – Ruch kilkakrotnie obejmował prowadzenie. Moniky Bancilon wyrównała na 17:17 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza część.

Niestety na początku drugiej odsłony „Niebieskie” przestały trafiać, a rywalki robiły to raz za razem. Pierwsze pięć minut Eurobud JKS wygrał 6:0 i był to kluczowy moment spotkania. Po fatalnym przestoju Ruch nie był już w stanie zniwelować straty.

– Mecz do połowy wyrównany, a później niestety, hala robi swoje, tu się mega trudno gra. Rozegraliśmy super mecz, ale to za mało aby wygrać – powiedział Michał Boczek, trener Ruchu.

Nasz zespół kończy rok na ostatnim miejscu w Superlidze. W dorobku ma trzy punkty, strata do siódmej Piotrcovii wynosi trzy „oczka”.

Kolejny mecz w Superlidze KPR Ruch rozegra w pierwszy weekend stycznia (4-5.01.2020) – z KPR-em Gminy Kobierzyce w hali MORiS.

10. seria PGNiG Superligi Kobiet
Eurobud JKS Jarosław – KPR Ruch Chorzów 36:29 (17:17)
Eurobud JKS: Szczurek, Backiel – Bancilon 6, Balsam 7, Donets 1, Luberecka, Turkalo 8, Pietras 3, Strózik 3, Bieńkowska, Aleksandra Szymborska 4, Kozimur 4.
KPR Ruch: Chojnacka, K. Gryczewska – Jasinowska 1, Drażyk 5, Polańska 5, Masłowska 8, Jaroszewska, Piotrkowska 1, Doktorczyk, Rodak 1, Lipok 4, M. Gryczewska 1, Sójka, Grabińska 1, Stokowiec 2.