Będzie to pierwszy mecz Cleareksu z Gwiazdą od ponad 3,5 roku. Poprzednio drużyny zmierzyły się 7 lutego  2016 r. Nasz zespół wygrał u siebie 4:0, po dwóch golach Pawła Budniaka, a także trafieniach Bartosza Siadula oraz Szymona Łuszczka (w obecnej kadrze jest już tylko ten ostatni). Później rudzianie spadli na niższy szczebel. Do Ekstraklasy powrócili w maju br., wygrywając baraże z Constractem Lubawa.

Obie drużyny grają o różne cele. Clearex – mimo pewnych problemów na początku sezonu – wciąż liczy się w walce o medale. Zajmuje czwarte miejsce, a u siebie rzadko traci punkty (w tym sezonie cztery wygrane w pięciu meczach w hali MORiS).

Gwiazda zamyka tabelę Futsal Ekstraklasy. W dziewięciu spotkaniach zdobyła tylko pięć punktów, wszystkie na własnym parkiecie. Na wyjazdach przegrywała czterokrotnie, ostatnio w Bielsku-Białej z Rekordem 1:9.

Jeśli Clearex wygra derby, wówczas wskoczy na podium, ale… nie wiadomo, czy w tej kolejce się na nim utrzyma (trzecia w tabeli Gatta Zduńska Wola gra w niedzielę, zaś w poniedziałek dojdzie do spotkania innych dwóch ekip, które wyprzedzają chorzowian – Constractu Lubawa i Rekordu Bielsko-Biała).

Derby rozpoczną się o godz. 17.00. Podobnie jak przed poprzednimi spotkaniami Cleareksu także i tym razem zaplanowano przedmecz, w którym zmierzą się dziecięce drużyny obu klubów (początek o 15.00).