Po 19 minutach chorzowianie przegrywali w Zduńskiej Woli 0:4 i tylko najwięksi optymiści wierzyli w zwrot akcji. A jednak! Clearex odrobił straty, a w końcówce Sebastian Leszczak zapewnił mu wygraną.
Pierwszy mecz sezonu w Ekstraklasie był piętą achillesową Cleareksu w poprzednich latach. 1:6 z Rekordem Bielsko-Biała (2017/18), 0:6 z Red Dragons Pniewy (2018/19) i sensacyjne 1:2 z beniaminkiem Futsalem Leszno (2019/20) – chorzowianom ostatnie inauguracje długo odbijały się czkawką.
W niedzielę drużyna Rafała Krzyśki rozpoczęła sezon 2020/21. W Zduńskiej Woli zmierzyła się z Gattą Active. Chorzowianie w I połowie nie grali źle, stwarzali sytuacje, ale brakowało wykończenia. Za to gospodarze mieli dobrze nastawione celowniki.
Wynik już w 3. minucie otworzył Mateusz Olczak, później dwa gole strzelił as atutowy Gatty Daniel Krawczyk, a w 19. minucie na 4:0 podwyższył Norbert Dregier. Jeśli ktoś wówczas postawiłby na końcowy sukces Cleareksu, zarobiłby naprawdę niezłe pieniądze. A jednak chorzowianie odwrócili losy spotkania!
Jeszcze przed przerwą Sebastian Leszczak wykorzystał przedłużony rzut karny, a po zmianie stron Clearex zaatakował z pasją. Na 2:4 trafił Przemysław Dewucki, a futsalowcy Gatty byli w coraz większych opałach. Efekt? Kolejne gole dla naszego zespołu. Mikołaj Zastawnik zdobył bramkę kontaktową, a Sebastian Brocki – nowy piłkarz w barwach Cleareksu – zanotował premierowe trafienie w Ekstraklasie, doprowadzając do stanu 4:4.
W ostatnich minutach jedni i drudzy postawili wszystko na jedną kartę. Kilka razy dobrze interweniował Mateusz Bednarczyk (który w trakcie spotkania zastąpił między słupkami grającego trenera Rafała Krzyśkę). A w 37. minucie Leszczak uderzył po ziemi z rzutu wolnego. To był gol na wagę zwycięstwa!
Wreszcie Clearex udanie rozpoczął sezon Ekstraklasy. Za ciosem może pójść już w sobotę, 12 września. W hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego zagra z beniaminkiem AZS UW Wilanów (godz. 17.00).
1. kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy
Gatta Active Zduńska Wola – Clearex Chorzów 4:5 (4:1)
Bramki: Krawczyk dwie (14, 17), Olczak (3), Dregier (19) – Leszczak dwie (20. przedłużony rzut karny, 37. rzut wolny), Dewucki (22), Zastawnik (28), Brocki (29).
Clearex: Krzyśka (Bednarczyk) – Mizgajski, Salisz, Leszczak, Dewucki oraz Łuszczek, Wędzony, Zastawnik, Brocki, Golly.
