Smród z ciężarówek? Miasto zleca kontrolę

Smród z ciężarówek? Miasto zleca kontrolę

Intensywny, uciążliwy zapach pojawia się powtarzalnie, punktowo i chwilowo – pisze w swoim komunikacie Urząd Miasta.

Mieszkańcy zgłaszają sugestie, że może mieć to związek z przewozem załadunku samochodów ciężarowych, które jeżdżą po Chorzowie. Tymczasem mieszkańcy Chorzowa Starego przekonują, że znów chodzi o biomasę, która ich zdaniem składowana jest w nowym miejscu.

Wystarczyła tylko jedna informacja miasta na facebooku, a już posypała się lawina komentarzy, w których mieszkańcy informują o tym, skąd czują przykry zapach. Dąbrowskiego, Wolności, Cmentarna, Parkowa, pl. św. Jana. To tylko niektóre ulice wymieniane przez chorzowian.

Miasto zareagowało i poinformowało, że zleciło kontrolę miejskiego monitoringu. Trwa analiza materiałów zarejestrowanych przez kamery.

Wysłaliśmy pismo do Inspekcji Transportu Drogowego z prośbą o kontrolę. Aby podjąć jakiekolwiek dalsze kroki musimy mieć mocne dowody w sprawie. Jeśli posiadacie jakieś cenne uwagi i wskazówki, które mogą pomóc – prosimy o napisanie w komentarzu lub wiadomości prywatnej – czytamy w poście na facebooku.

Tymczasem wielu mieszkańców pod postem miasta stara się znaleźć winowajcę. Wskazują na spółkę CEZ Chorzów, która po wielu protestach mieszkańców Chorzowa Starego i interwencji prezydenta, do końca października ubiegłego roku wyczyściła składowisko biomasy. Zdaniem wielu mieszkańców Chorzowa Starego problem nie został rozwiązany.

To jest ten sam smród, jaki czuć przejeżdżając koło ELCHO (poprzednia nazwa spółki – przyp.red.) np. ulicą Poznańską. Czy nie może go stamtąd przywiewać przy odpowiednim kierunku wiatru? – pisze jeden z mieszkańców na profilu miasta.

Jeden z mieszkańców napisał, że biomasa jest zwożona niecałe 2 km dalej w linii prostej i zalega zaraz przy dworcu Chorzów Stary. – W wietrzny dzień czuć ją już w całej okolicy, a nawet na ulicy Krzyżowej. Całymi dniami kursują ciężarówki pod nową lokalizację – wskazuje. Poprosiliśmy Sebastiana Włodarskiego, rzecznika spółki CEZ o komentarz.

– Informacja jest nieprawdziwa. Biomasa, zgodnie z warunkami pozwolenia zintegrowanego, jest składowana na terenie magazynu operacyjnego elektrociepłowni – przekazał nam rzecznik CEZ Chorzów.

Pełna dyskusja dostępna jest pod wczorajszym postem na profilu miasta:

Miasto nie przesądza, skąd pochodzi przykry zapach. Czeka na pełną analizę, by nie ferować zbyt wczesnych wyroków.

Samorząd musi mieć niezbite dowody, chociażby w postaci zapisów monitoringu, żeby móc zwrócić się z wnioskiem o ukaranie kogoś – napisano na facebooku miasta.

Niektórzy mieszkańcy zasugerowali też, by Straż Miejska skontrolowała ciężarówki przejeżdżające przez miasto. Niestety, ta jednostka nie ma takich uprawnień. – Może zatrzymać pojazd w ruchu jedynie, jeśli jedzie niezgodnie z kierunkiem jazdy lub po terenie, gdzie istnieje ograniczenie ruchu. Uprawnienia do kontroli ładunku ma policja i Inspekcja Transportu Drogowego. Kontaktujemy się z tymi instytucjami z prośbą o kontrole na terenie Chorzowa – dodaje UM w Chorzowie.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa