Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformował, w których miastach rozegrane zostaną mecze reprezentacji Polski w najbliższym półroczu. Kadra wystąpi w Chorzowie, Wrocławiu oraz Warszawie.

Największe emocje wzbudza mecz zaplanowany na 29 marca, który… jest obecnie największą niewiadomą. Wszystko zależy bowiem od wyniku półfinału baraży o udział w MŚ 2022 w Katarze. 24 marca Biało-Czerwoni zmierzą się z Rosją, w Moskwie.

Jeśli Polacy awansują, wówczas 29 marca w Chorzowie zagrają o awans na mistrzostwa świata, ze zwycięzcą półfinału Szwecja – Czechy. W takiej sytuacji otworzyłaby się szansa na czwarty w historii awans na mundial wywalczony w „Kotle Czarownic” (wcześniej w 1977, 1985 i 2001 r.).

Natomiast jeśli nasza kadra przegra półfinał w Moskwie, to i tak pięć dni później zagra na Stadionie Śląskim. Tyle że stawka będzie zdecydowanie niższa – mecz towarzyski z przegranym z pary Szwecja – Czechy.

Przypomnijmy, że ostatni mecz reprezentacji Polski na Stadionie Śląskim odbył się 18 listopada 2020 r. – z Holandią, w poprzedniej edycji Ligi Narodów. Zespół prowadzony przez Jerzego Brzęczka przegrał z „Pomarańczowymi” 1:2.

PZPN podał także areny, na których w czerwcu br. reprezentacja Polski rozpocznie rywalizację w trzeciej edycji Ligi Narodów. 3 czerwca podejmiemy Walię, a mecz ten odbędzie się na stadionie we Wrocławiu. Z kolei 13 czerwca zagramy z Belgią, na PGE Narodowym w Warszawie (który nie mógł być brany pod uwagę w kontekście marcowego barażu, gdyż mieści się na nim szpital tymczasowy). Na razie nie zapadła decyzja, na jakim stadionie Biało-Czerwoni zagrają 22 września z Holandią w LN.