W latach 2015-17 o juniorkach Ruchu Chorzów było głośno w całej Polsce. Zespoły prowadzone kolejno przez: Adama Wodarskiego, Anetę Kowaluk i Jarosława Knopika sięgały po złoto mistrzostw Polski. W tamtych ekipach występowały m.in. Marcelina Polańska, Natalia Stokowiec, Natalia Doktorczyk, Oktawia Płomińska, Magdalena Drażyk czy Żaneta Lipok (wszystkie grają obecnie w PGNiG Superlidze Kobiet – w Ruchu oraz w innych zespołach).

Później juniorkom z Chorzowa wiodło się już gorzej. Jeszcze w sezonie 2019/20 drużyna prowadzona przez Katarzynę Wilczek dotarła do 1/8 finału mistrzostw Polski, a w następnych edycjach Ruch nie awansował na szczebel ogólnopolski.

Kilka dni temu kolejny zespół Ruchu – pod wodzą Aleksandry Goncik – rozpoczął rywalizację w Śląskiej Lidze Juniorek. I to jak! W pierwszym spotkaniu chorzowianki rozbiły Sośnicę II Gliwice 43:18 (14:8).

– Bardzo cieszę się z takiego rezultatu. Musimy jednak zachować chłodną głową i poznać ligę. Mamy obecnie w kadrze 12 dziewczyn, z czego większość jest z rocznika 2005, podczas gdy wyjściowym jest 2004. Rok to na tym poziomie spora różnica – powiedziała Aleksandra Goncik na stronie klubowej „Niebieskich”.

W spotkaniu z Sośnicą II skutecznością błysnęły dwie zawodniczki Ruchu – Oliwia Piegza zdobyła aż 14 bramek, zaś Dominika Sikora – 11.

W Śląskiej Lidze Juniorek występuje siedem zespołów. Oprócz Ruchu i dwóch drużyn Sośnicy Gliwice także: Pogoń 1945 Zabrze, Pogoń Żory, Zgoda Ruda Śląska i Start Michałkowice. Juniorki chorzowskiego klubu są na razie na trzecim miejscu, ale rozegrały tylko jedno spotkanie. Prowadzi – z dwiema wygranymi – Zgoda, zaś na drugiej pozycji plasuje się Pogoń Żory (4 pkt.).

I to właśnie z drużyną z Żor podopieczne Aleksandry Goncik zmierzą się w następnej kolejce. Mecz Pogoń – Ruch odbędzie się 28 września o godz. 16.30. Natomiast w Chorzowie juniorki KPR Ruch zaprezentują się 6 października, w spotkaniu ze Startem Michałkowice (godz. 15.00).