Na początku sezonu była seria porażek. Teraz Clearex Chorzów chce przedłużyć serię zwycięstw w Futsal Ekstraklasie – do trzech. Stanie się tak, jeśli pięciokrotni mistrzowie Polski pokonają w sobotę (29.10.) w hali MORiS ekipę GI Malepszy Arth Soft Leszno.
Ostatni mecz futsalistów z Chorzowa był bez wątpienia najlepszym ich występem w tym sezonie. Pokonali oni na wyjeździe wyżej notowany FC Reiter Toruń 5:1. Była to druga wygrana z rzędu Cleareksu (wcześniej wygrał u siebie Red Devils Chojnice 6:3).
Nic więc dziwnego, że poprawiła się nie tylko pozycja chorzowian w tabeli (awans na 10. miejsce), ale także nastroje w drużynie. Podopieczni Rafała Krzyśki mają apetyt na kolejne trzy punkty. W sobotę (29 października, godz. 16.00) podejmą w hali MORiS piątą drużynę tabeli, GI Malepszy Arth Soft Leszno.
– Po dwóch zwycięstwach jest nam oczywiście łatwiej, poczuliśmy się też pewniej. Teraz, w końcu, coraz więcej nam w grze wychodzi. Musimy wygrywać charakterem i zaangażowaniem. Chcemy w sobotę dopisać sobie trzy punkty. A jak będzie, zobaczymy – podkreśla bramkarz chorzowian Kacper Burzej, cytowany na stronie klubu.
Zespół z Leszna wygrał w tym sezonie cztery spotkania (m.in. sensacyjnie pokonał mistrza Polski Piasta Gliwice 4:2) i doznał dwóch porażek.
Futsaliści Cleareksu mają przed sobotnim meczem dodatkową motywację. W poprzednim sezonie zostali bowiem rozbici u siebie przez lesznian aż 1:9.
Czytaj także: 1:9. Koszmarny mecz osłabionego Cleareksu
Spotkanie Cleareksu z GI Malepszy Arth Soft transmitowane będzie przez WP Pilot (płatny kanał). Zapraszamy kibiców do hali MORiS. Warto zobaczyć rywalizację w Futsal Ekstraklasie – choćby jako przedsmak tego, co wydarzy się w derbach Ruch Chorzów – GKS Katowice, które o 17.30 rozpoczną się na położonym nieopodal hali MORiS stadionie na Cichej.