Po raz pierwszy od 2020 r. szczypiornistki KPR Ruch Chorzów zagrają w PGNiG Pucharze Polski. W rundzie eliminacyjnej zmierzą się na wyjeździe z liderem gr. C pierwszej ligi – Handballem Warszawa.
11 marca 2020 r. w Polsce rozpoczynała się pierwsza fala pandemii koronawirusa. Imprezy sportowe jeszcze nie odwoływano (stało się to kilka dni później), ale rozgrywane były bez udziału publiczności. W takich okolicznościach KPR Ruch II Chorzów walczył z Zagłębiem Lubin o awans do finału PGNiG Pucharu Polski. „Niebieskie” gładko przegrały z „Miedziowymi” 23:34.
Czytaj także: Bez kibiców, bez emocji i bez awansu. Ruch odpadł w półfinale PP (zdjęcia)
Jak się później okazało, był to ostatni mecz Ruchu przed wielomiesięczną przerwą i… zarazem ostatni występ w Pucharze Polski. W kolejnych sezonach – 2020/21 i 2021/22 – chorzowski klub rezygnował bowiem z rywalizacji w pucharze.
Oficjalnie decyzji tej nie komentowano (nie ma obowiązku gry w PP). Nieoficjalnie – była to forma protestu przeciwko systemowi rozgrywek zaproponowanemu przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce. We wspomnianej edycji 2019/20 Ruch II musiał pokonać wiele szczebli, by dotrzeć do półfinału. Tymczasem Zagłębie, a także inna czołowa drużyna MKS Lublin, dołączyło do gry właśnie w… 1/2 finału. Do tego zespoły z Lubina i Lublina w tej fazie zostały rozstawione.
W tym sezonie chorzowski klub powrócił do PGNiG Pucharu Polski. „Niebieskie” poznały już pierwszego rywala. W III rundzie eliminacyjnej (zaplanowanej na 14 grudnia br.) odbędą się trzy spotkania, w tym mecz Handball Warszawa – KPR Ruch.
Zespół ze stolicy to lider grupy C pierwszej ligi. Prowadzi w niej z kompletem zwycięstw (7). Handball ma już za sobą pierwsze spotkanie w Pucharze Polski. W II rundzie eliminacyjnej rozgromił na wyjeździe KPR Białystok 61:21.
Tymczasem już w piątek (25.11., godz. 17.30) KPR Ruch Chorzów rozegra kolejny mecz w PGNiG Superlidze Kobiet – na wyjeździe z liderem tabeli Zagłębiem Lubin.
Czytaj także: „Niebieskie” wracają do gry. Przed nimi najtrudniejsze wyzwanie w sezonie