W minioną środę Kajetan Duszyński ustanowił w Toruniu rekord życiowy w biegu na 400 m w hali. Wynik utrzymał się raptem… cztery dni. Chorzowianin poprawił go w niedzielę w Dortmundzie.
Kajetan Duszyński, mistrz olimpijski z Tokio (w sztafecie mieszanej 4×400 m), znajduje się w coraz wyższej formie. Kilka dni temu informowaliśmy o jego występie na mityngu Copernicus Cup w Toruniu. 27-latek przebiegł 400 m w 46,70 s, ustanawiając rekord życiowy.
Czytaj także: Duszyński pobił „życiówkę”, ale mierzy znacznie wyżej
„Życiówka” nie utrzymała się długo. Raptem cztery dni. W niedzielę Duszyński – absolwent chorzowskich szkół, były zawodnik TS AKS Chorzów – rywalizował w Sparkassen Indoor Meeting w Dortmundzie.
Reprezentant AZS Łódź wykorzystał sprzyjający tor (piąty), wygrał swoją serię i ustanowił nowy rekord życiowy – 46,59 s. Lepszy czas od niego uzyskał startujący w innym biegu Brytyjczyk Ben Higgins (46,55). „Kajetano Kapitano” podkreślił w mediach społecznościowych, że pomógł mu doping koleżanki z kadry Justyny Święty-Ersetić, która wcześniej zwyciężyła w rywalizacji pań na 400 m.

Jak poinformował Tomasz Spodenkiewicz, prowadzący profil Athletic News na Twitterze, Duszyński awansował na 10. miejsce na liście najszybszych Polaków na 400 m w hali.
Dortmund: 400 – 1h2 Kajetan Duszyński 46.59 PB! 2. czas dnia (1h1 Ben Higgins 46.55, rekord mityngu).
— Athletics News (@Nedops) February 12, 2023
Duszyński przesuwa się na 10. miejsce polskich tabel historycznych biegu na 400 metrów w hali („wyrzuca” z top10 Haczka i Marciniszyna).
Przypomnijmy, że celem minimum Duszyńskiego na ten sezon jest wynik 46,50 s. Po mityngu Copernicus Cup biegacz podkreślił, że chciałby uzyskać minimum indywidualne na Halowe Mistrzostwa Europy w Stambule (2-5 marca), które wynosi 46,35 s.
Chorzowianina zobaczymy niebawem na Halowych Mistrzostwach Polski, które w dniach 18-19 lutego odbędą się w Toruniu.