W sobotę mogło dojść do ogromnej tragedii. Na ul. Katowickiej potrącony został pieszy, który sam wygenerował zdarzenie.
Wieczorem, około 20.30 w ubiegłą sobotę kierowca BMW najadł się sporo strachu. Pieszy postanowił przejść przez jezdnię na ul. Katowickiej w miejscu niedozwolonym. Na domiar złego było już ciemno i widoczność pozostawiała wiele do życzenia.
Świętochłowiczanin wbiegł wprost pod nadjeżdżający samochód i wylądował na jego masce. Choć nagranie wygląda naprawdę groźnie, w efekcie nie odniósł on poważnych obrażeń. W trakcie czynności wykonywanych przez patrol policji okazało się, że miał on w organizmie 3 promile alkoholu.
To jednak nie wszystko. Po sprawdzeniu danych 42-latka na jaw wyszło, że jest on poszukiwany w celu odbycia kary 10 dni pozbawienia wolności. Po wyjściu z aresztu odpowie za spowodowanie kolizji drogowej.