Reklama:


Niebiescy powalczą o kolejny komplet punktów. „Musimy zrobić wszystko żeby ten mecz wygrać”

Niebiescy powalczą o kolejny komplet punktów. „Musimy zrobić wszystko żeby ten mecz wygrać”
Czy Ruch Chorzów zdobędzie tym razem komplet punktów przed własną publicznością?fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Już jutro Ruch Chorzów w ramach 23. kolejki eWinner 2. ligi zmierzy się na własnym stadionie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Początek meczu o 17.00.

Mecz z Garbarnią przełamał niechlubną serię

Wyjazdowa wygrana w ubiegły weekend w meczu z Garbarnią Kraków była dla podopiecznych Jarosława Skrobacza przerwaniem serii 5 spotkań bez zwycięstwa. Trzy punkty w tym spotkaniu zapewniły trafienia Michała Mokrzyckiego, który wykorzystał rzut karny, a także gol Daniela Szczepana. Snajper Niebieskich zdobył już trzecią bramkę po przerwie zimowej. Przypomnijmy, że jesienią były zawodnik GKS-u Tychy był mocno krytykowany za swoją nieskuteczność.

– Może już teraz nie gra po znajomości? – żartował z całej sytuacji zadowolony trener Ruchu Jarosław Skrobacz.

Symbolicznym momentem meczu w Krakowie był obroniony przez Jakuba Bieleckiego rzut karny. Golkiper nie dał się pokonać w 38. minucie Danielowi Morysowi. Była to niemalże powtórka z jesiennego starcia obu drużyn. Wówczas Bielecki także obronił jedenastkę.

– Czy uważam się za specjalistę od karnych? Zdecydowanie nie. Uważam, że jest jeszcze dużo do poprawy w tym elemencie ale też czuję się mocny. Zacząłem się zagłębiać w temat karnych po Euro 2016, kiedy Polska odpadła po karnych z Portugalią – mówił golkiper Ruchu.

Klub przygotował ciekawą statystykę. Wynika z niej, że obecnie Bieleckiego można uznać najlepszym golkiperem broniącym karne w Polsce. Zawodnik 14-krotnego Mistrza Polski obronił 3 na 4 rzuty karne, co daje mu 75% skuteczności. To więcej niż w przypadku jakiegokolwiek innego gracza na szczeblu centralnym.

Chorzowianie zajmują obecnie 3. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 40 punktów. Przed Ruchem znajduje się Chojniczanka (44 pkt.), a pierwsza pozostaje Stal Rzeszów (52 pkt.).

Pogoń niewygodnym przeciwnikiem

Już jutro podopieczni Jarosława Skrobacza staną przed szansą zdobycia kompletu punktów na własnym terenie. Do Chorzowa przyjdzie Pogoń Grodzisk Mazowiecki, która ma na swoim koncie dwie porażki po przerwie zimowej. Najpierw zespół Krzysztofa Chrobaka poległ w Puławach 4:2(3:1) z tamtejszą Wisłą, a w ostatniej kolejce przegrał u siebie ze Zniczem Pruszków 0:1 (0:1). Sobotni rywal Ruchu znajduje się obecnie w strefie spadkowej z dorobkiem zaledwie 18 punktów. Niebiescy nie zawsze potrafią dobrze grać z takimi zespołami, co w obecnym sezonie było już kilkukrotnie widoczne.

– Jeśli popatrzymy z kim i w jaki sposób potraciliśmy punkty, to do dziś nam się to czkawką odbija i podejrzewam, że tak będzie do samego końca sezonu. Nie możemy sobie już teraz na to pozwolić. Wiem, że to się wszystko tak fajnie mówi, ale jeżeli rzeczywiście gdzieś mamy w głowach coś, co sobie zaplanowaliśmy, to musimy skończyć z ta niechlubną tradycją straty punktów w takich spotkaniach i musimy zrobić wszystko żeby ten mecz wygrać – ocenił szkoleniowiec Ruchu.

Przypomnijmy, że poprzedni meczu obu drużyn zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla Ruchu w tamtym spotkaniu zdobył Łukasz Janoszka.

– Patrząc na to gdzie potraciliśmy punkty, to mieliśmy problemy z tymi drużynami, które były w dolnych rejonach tabeli. Gramy u siebie i myślę, że to będzie dla nas duży plus, bo to boisko jest większe i równiejsze. Będzie nam się lepiej grało i operowało piłką – wskazuje „Ecik”.

Ruch ma „nowego” obrońcę

Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, to ponownie niepewny jest występ Filipa Nawrockiego. Obecnie defensor trenuje indywidualnie. Podobnie sprawa wygląda w przypadku Kacpra Kawuli. Oprócz tego podczas treningu urazu nabawił się Marcin Kowalski.

Trener Skrobacz nie powinien jednak obawiać się o złożenie bloku defensywnego na najbliższe spotkanie. Wszystko za sprawą Patryka Sikory, który zagrał na pozycji obrońcy w meczu z Garbarnią i poradził sobie bardzo dobrze w nowej roli.

– Od przybytku głowa nie boli! Możemy się tylko cieszyć, że jest znowu rywalizacja na tej pozycji. Patryk Sikora rzeczywiście zagrał dobrze, nawet biorąc pod uwagę to, że nie miał tam za wielu okazji pokazania się wcześniej, to występ trzeba ocenić bardzo pozytywnie i daje to do myślenia kolejnym zawodnikom, którzy o to miejsce rywalizują – mówi Jarosław Skrobacz.

Mecz Ruch Chorzów – Pogoń Grodzisk Mazowiecki odbędzie się 12 marca 2022 r., na stadionie przy ul. Cichej 6. Pierwszy gwizdek o 17.00.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa