Degradacja „Niebieskich” do I ligi stała się faktem. Chorzowianie w ostatnich kolejkach walczą o honor i jak najlepsze pożegnanie z elitą. W środę (3.04.) zmierzą się w hali MORiS z Widzewem Łódź. Będzie to ostatni domowy mecz Ruchu.
24 marca Ruch Chorzów Futsal – po porażce z Constractem Lubawa 1:11 – stracił szanse na utrzymanie w FOGO Futsal Ekstraklasie. Drużyna Romana Wachuły na finiszu sezonu będzie chciała godnie pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową.
W świąteczny weekend chorzowianie zmierzyli się na wyjeździe z Dremanem Opole Komprachcice, piątym zespołem tabeli, który ma już zagwarantowany występ w fazie play off. Mecz był otwartym widowiskiem, z wieloma sytuacjami dla obu zespołów. Skuteczniejsi okazali się gospodarze.
W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka. Oliviera Nadolskiego, strzałem z ostrego kąta, zaskoczył Bryan Toloza. Golkiper Ruchu powinien był zachować się w tej sytuacji lepiej. Na 2:0 dla Dremana podwyższył Waldemar Sobota, były reprezentant Polski w piłce nożnej, który zachował spokój w sytuacji sam na sam. Później „Niebieskim” przytrafiła się strata, a kontrę na bramkę zamienił Arkadiusz Szypczyński.
Ruch atakował w końcówce z wycofanym bramkarzem. Przyniosło to efekt w 39. minucie, gdy najskuteczniejszy w ostatnich tygodniach w chorzowskim zespole Michał Dubiel wpakował piłkę do siatki. Ostatnie słowo należało jednak do Dremana. Wynik na 4:1 ustalił Sobota.
Chorzowianom pozostały już tylko dwa spotkania w elicie. To najbliższe będzie ostatnim u siebie w tym sezonie, czyli pożegnaniem hali MORiS z Ekstraklasą. Miejmy nadzieję, że tylko na rok…
Do Chorzowa przyjedzie Widzew Łódź, obecnie ósmy zespół tabeli, który walczy o play off. W pierwszej rundzie łodzianie wygrali u siebie 11:3.
Środowy mecz rozpocznie się o godz. 18.00. Bilety na ten mecz można kupować w internecie oraz w Centrum Rekreacji i Wdzięku – szczegóły TUTAJ>>