Smutek na Cichej 6. Nie żyje Piotr Drzewiecki

Smutek na Cichej 6. Nie żyje Piotr Drzewiecki
Kolejna legenda chorzowskiego Ruchu nie pojawi się już nigdy przy Cichej 6.fot. Ruch Chorzów

Smutek ogarnął wszystkie osoby związane z Ruchem Chorzów. W wieku niespełna 72-lat zmarł Piotr Drzewiecki, trzykrotny Mistrz Polski w koszulce Niebieskich.

Wczoraj przykra informacja obiegła środowisko piłkarskie. W wieku blisko 72-lat zmarł Piotr Drzewiecki, były zawodnik chorzowskiego Ruchu.

Obrońca urodził się 29 kwietnia 1950 r., w Chorzowie. Przez całą karierę związany był z Niebieskimi, występując z „erką” na piersi 274 razy. W pierwszej drużynie zadebiutował mając 18 lat. Drzewiecki zdobył z Ruchem trzy Mistrzostwa Polski – w 1974, 1975 i 1979 roku. Oprócz tego sięgnął po Puchar Polski w 1974 roku. Był także trzykrotnym reprezentantem Polski.

Karierę zawodniczą zakończył w 1980 roku mając zaledwie 30 lat. Było to spowodowane wydarzeniami z września 1969 roku. Ruch grał wówczas w 1/32 Pucharu Miast Targowych z WSK Wiedeń. Podczas meczu Drzewiecki został brutalnie sfaulowany przez Kaltenbrunnera.

– Tego nazwiska nie zapomnę nigdy. Strasznie się w czasie meczu szarpał z Józkiem Jandudą. W końcu, może ze złości, że tak ciężko mu idzie, odegrał się na mnie. Brutalnie zaatakował mnie wyprostowaną nogą, kiedy robiłem wślizg. Dostałem w kolano i od razu wiedziałem, że jest źle; wygięte było pod nienaturalnym kątem. No i bolało koszmarnie… Prosto ze stadionu zabrano mnie do szpitala w Wiedniu. Tam zrobiono mi prześwietlenie, padło też zalecenie jak najszybszej operacji – wspominał Drzewiecki po latach w jednym z wywiadów.

Niestety tamten uraz miał wpływ na całą dalszą karierę obrońcy, dawna kontuzja często dawała się we znaki i zmusiła go do wczesnego zawieszenia butów na kołku.

W kolejnych latach Drzewiecki pełnił rolę trenera przy Cichej. Do 1989 roku prowadził rezerwy Ruchu, a następnie wyjechał do Niemiec, gdzie także zajął się pracą szkoleniową.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa