Reklama:


Syreny mogą zabrzmieć wbrew woli władz Chorzowa. Wszystko w rękach wojewody

Syreny mogą zabrzmieć wbrew woli władz Chorzowa. Wszystko w rękach wojewody
Syreny w Chorzowie miały nie wydać z siebie jutro dźwięku. Przez decyzję "z góry" scenariusz może się zmienić.fot. Andrzej Kotala

Mimo sprzeciwu wielu samorządowców z całej Polski syreny alarmowe mogą zostać tego uruchomione. Działanie wbrew woli miast może podjąć wojewoda śląski.

Rano informowaliśmy, że wielu samorządowców z całej Polski sprzeciwiło się pomysłowi rządu o uczczeniu przypadającej na jutro rocznicy katastrofy smoleńskiej sygnałem dźwiękowym z syren alarmowych. Reakcja spowodowana jest przebywaniem w naszym kraju uchodźców z Ukrainy dla których takie scenariusz może być traumatycznym przeżyciem. Wielu z nich doświadczyło trwającej wojny i wspomniany sygnał dźwiękowy stanowił dla nich ostrzeżenie o prawdziwym zagrożeniu, które krótko po nim następowało.

CZYTAJ WIĘCEJ: Władze kraju chcą uczczenia katastrofy smoleńskiej syrenami. Chorzów nie przyłączy się do akcji

Syreny mogą wybrzmieć mimo sprzeciwu samorządowców

Niestety protest i decyzje samorządowców mogą pójść na marne. Okazuje się, że urzędy wojewódzkie mają również możliwość włączenia syren znajdujących się w poszczególnych miastach. W związku z tym jutro o zapowiadanej godzinie 8.41 sygnał może faktycznie rozbrzmieć w całej Polsce.

– Właśnie otrzymaliśmy informacje, ze niezależnie od sprzeciwu samorządowców z całego regionu i kraju popartego głosami w mediach społecznościowych tysięcy Polaków Wojewoda uruchomi system syren alarmowych jutro o 8.41 – informuje zastępca prezydenta Chorzowa Marcin Michalik.

Miasto natychmiast podjęło kolejne działania w tej sprawie. Władze Chorzowa robią wszystko co mogą, aby powiadomić o tym fakcie jak największą ilość uchodźców przebywającą w naszym mieście.

– Powiadomiliśmy już o tym wszystkie miejsca zbiorowego pobytu uchodźców z Ukrainy. Jeśli u Państwa są takie osoby to proszę im informacje o tej sytuacji przekazać – oznajmia i apeluje wiceprezydent.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa