Obcokrajowiec, który zignorował znaki drogowe mógł doprowadzić do ogromnej tragedii w Chorzowie. Wszystko zostało zarejestrowane na nagraniu.
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek około godziny 20.47 na ul. ks. Jana Gałeczki. Kierujący pojazdem Daewoo Matiz zignorował znaki drogowe i „przeleciał” przez środek ronda znajdującego się na skrzyżowaniu z ul. Ryszki.

Obcokrajowiec mógł doprowadzić do ogromnej tragedii i może mówić o wielkim szczęściu, bowiem w trakcie zdarzenia z przeciwnej strony nie jechał żaden inny samochód, a na przejściu nie znajdowali się piesi. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci natychmiast ustalili dokładny przebieg sytuacji dzięki nagraniu z monitoringu. Dodatkowo funkcjonariusze po sprawdzeniu danych Matiza, którym kierował 22-latek odkryli, że od stycznia br., nie jest on dopuszczony do ruchu.
Mężczyzna został ukarany mandatami karnymi o łącznej kwocie 2 tys. zł.