Niespodziewana pomoc z Francji. Do Chorzowa przyjechał kolejny transport darów dla Ukrainy

Niespodziewana pomoc z Francji. Do Chorzowa przyjechał kolejny transport darów dla Ukrainy
Motywacją do zbiórki we Francji była babcia jednego z organizatorów, która pochodzi z naszego miasta.fot. Miasto Chorzów

Nasze miasto otrzymało kolejne zagraniczne wsparcie w prowadzeniu pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Do Chorzowa trafił transport darów prosto z Kraju Loary.

Od samego początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie Chorzów mocno zaangażował się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom. Zbiórka darów na rzecz Tarnopola, a także otoczenie opieką uchodźców to główne zadania prowadzone w ostatnim czasie. Na los ludzi dotkniętych wojną nie pozostały także obojętne nasze miasta partnerskie. Na Śląsk trafiły już transporty darów z niemieckiego Iserlohn oraz włoskiego Termoli. Na tym jednak nie koniec.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dary z Termoli dla Ukrainy dotarły do Chorzowa. Miasto dziękuje Włochom za pomoc

Bezinteresowna pomoc z Francji

Niespodziewanie w niedzielę wielkanocną do Chorzowa przyjechał kolejny transport darów. Środki dla uchodźców z Ukrainy zostały zebrane we francuskiej miejscowości Les Sables d’Olonne. Zostaną one przeznaczone dla obywateli Ukrainy przebywających w naszym mieście, a także w Zespole Szpitali Miejskich.

Co ciekawe gmina z Kraju Loary nie jest jednym z miast partnerskich Chorzowa. Dary zostały zebrane za sprawą panów Jean-Philippea, Williama, Lucasa i Firmina, którzy zostali organizatorami zbiórki. Wszystko przez to, że babcia Firmina była chorzowianką. W trakcie II Wojny Światowej poznała swojego męża, który był Francuzem zesłanym na roboty przymusowe.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa