Sprawa jednego ze słupów oświetleniowych stadionu ul. Cichej 6 wzbudziła wczoraj niemałe poruszenie. Dziś pojawiły się w tej sprawie nowe informacje.
Wszystkie osoby związane z drużyną 14-krotnego Mistrza Polski nie będą najlepiej wspominały minionego poniedziałku. Właśnie wczoraj Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego podjął decyzję o zamknięciu stadionu przy ul. Cichej 6. Wszystko przez zły stan techniczny jednej z charakterystycznych „świeczek”. Wieża oświetleniowa przy sektorze nr 1 jest uszkodzona i grozi zawaleniem. Obiekt musi zostać natychmiast zdemontowany. W dalszej perspektywie pozostałe słupy również są problematyczne i wymagają skrócenia lub całkowitej wymiany.
WIĘCEJ: Niepokojące wieści z Cichej. Inspektor nadzoru budowalnego zamknął stadion Ruchu
Taki stan rzeczy postawił pod znakiem zapytania to, czy Ruch zagra wiosną na własnym stadionie. Dziś Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu podał do wiadomości kolejne oświadczenie. Czytamy w nim, że powodem uszkodzenia wieży jest pęknięcie w obrębie podstawy jednego masztu.
Co ważniejsze dowiadujemy się też, że prace przy demontażu rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu.
– Będą one prowadzone od zewnętrznej strony jupitera przy użyciu zwyżki – taki sposób wybrano ze względu na bezpieczeństwo ekip. Po usunięciu opraw oświetleniowych i elementów instalacji elektrycznej rozpocznie się rozbiórka samej wieży – informuje MORiS Chorzów.
Miasto w porozumieniu z klubem zobowiązało się zabezpieczyć stadion rezerwowy w jednym ze śląskich miast, na wypadek gdyby nie udało się zakończyć prac przed rozpoczęciem rundy wiosennej.