Przypomnijmy, że w poniedziałek 16 stycznia br. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zamknął stadion przy ul. Cichej 6. Powodem było pęknięcie jednej z wież oświetleniowych. Taki stan rzeczy wygenerował konieczność natychmiastowego jej wycięcia. Ostatecznie mimo początkowych problemów udało się zadanie wykonać, lecz nie oznaczało to końca kłopotów dla Ruchu.

O złym stanie „świeczek” mówiło się w Chorzowie już od kilku lat. Ulegają one bowiem nadmiernemu wychyleniu, co potwierdziły specjalne wskaźniki. Możliwość ich użytkowania została ustalona maksymalnie do końca 2023 roku, tak więc wycięcie jednej z nich nie załatwia całej sprawy. Początkowo mówiło się o różnych rozwiązaniach, w tym o zamontowaniu reflektora tymczasowego, co miałoby pozwolić na rozgrywanie meczów przy Cichej. Byłoby to jednak trudne z przyczyn technicznych, a także sztywnych wymogów licencyjnych. Ostatecznie Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu zapowiedział, że ogłoszone zostaną w najbliższym czasie dwa przetargi – na demontaż pozostałych wież, a także zaprojektowanie i wykonanie nowego oświetlania. Niebiescy muszą natomiast radzić sobie wiosną rozgrywając mecze ligowe na stadionie Piasta Gliwice.

Niebawem wycięcie pozostałych świeczek

Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu w Chorzowie za pośrednictwem oficjalnego komunikatu poinformował o tym, że prace związane z wycięciem i wywiezieniem pozostałych wież oświetleniowych rozpoczną się w tym tygodniu. Zgodnie z zapowiedzą trwa także proces projektowania nowego oświetlenia.

– Zgodnie z umową firma projektowa ma 90 dni (od 31 stycznia) na przedstawienie projektu wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę – oświadcza MORiS.