Podczas dzisiejszej sesji rady miasta zapadły kolejne decyzje w sprawie budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów. Radni spotkają się jeszcze raz w czerwcu.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie sprawa budowy nowego obiektu dla 14-krotnego Mistrza Polski nabrała rozpędu. Rząd na czele z premierem Mateuszem Morawieckim zadeklarował wsparcie tej inwestycji w kwocie 50% całkowitych kosztów. Podczas spotkania w Warszawie, w którym brały udział władze Chorzowa, a także minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk zapadła decyzja o sposobie przekazania funduszy. Spółka ADM Serwis złoży wniosek do „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu – Edycja 2023” na kwotę 100 mln zł.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zapewnienia w Warszawie. Środki na budowę stadionu będą przekazane w ramach rządowego programu
Kolejne decyzje zapadły podczas sesji
W trakcie dzisiejszych obrad radni debatowali temat nowego obiektu przy ul. Cichej 6. Podjęta została uchwała, na mocy której spółka ADM Serwis otrzyma w dzierżawę tereny, na których znajduje się obiekt. Taki zabieg był konieczny do złożenia wniosku o dofinansowanie w ramach rządowego programu.
To jednak nie koniec. Na prośbę prezydenta radni spotkają się 15 czerwca na dodatkowej sesji. W jej trakcie ma dojść do wpisania w Wieloletnią Prognozę Finansową środków własnych na budowę nowego stadionu. Ta część funduszy ma zostać pozyskana przez Chorzów przez zaciągnięcie kredytu.
– Koniecznym warunkiem na początku każdej inwestycji jest załatwienie wielu spraw formalnych, co właśnie czynimy. Setki stron papieru są przepustką, by na Cichą 6 mógł wjechać ciężki sprzęt – tłumaczy Andrzej Kotala.
Kibice nie zostali dopuszczeni do głosu
Przed sesją przedstawiciele kibiców złożyli do prezydenta miasta pismo, w którym domagali się zabezpieczenia funduszy na budowę stadionu, zabezpieczenia terenu, a także włączenia w całość procesu konsultantów ze strony społecznej.
Wczoraj Szymon Michałek złożył wniosek o udzielenie głosu podczas sesji. Ten został odrzucony przez przewodniczącego Waldemara Kołodzieja. W trakcie obrad Tomasz Piecuch złożył z kolei wniosek formalny o dopuszczenie do głosu kibiców, ale ostatecznie nie przeszedł on w głosowaniu (5 za, 12 przeciw, 3 wstrzymujące).