Tym razem pora na pożegnanie w chorzowskim zoo. Mia i Malajka wyjechały do Francji

Tym razem pora na pożegnanie w chorzowskim zoo. Mia i Malajka wyjechały do Francji
Gepardy urodzone w śląskim zoo od teraz zamieszkają we Francji.fot. Wojciech Bielatowicz

W ostatnim czasie chorzowskie zoo wzbogaciło się o wielu nowych mieszkańców. Teraz przyszła pora na ruch w drugą stronę i rozstanie z gepardami.

Mia i Malajka to samice geparda, które przyszły na świat w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym jesienią 2019 roku. Początkowo miały one trafić do moskiewskiego zoo, jednak z uwagi na wojnę wywołaną przez atak Rosji na Ukrainę władze chorzowskiego ogrodu odwołały wcześniej podjętą decyzję.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mia i Malajka nie trafią do Moskwy. Gepardy zostają w chorzowskim zoo

Ostatecznie Mia i Malajka wybrały się w inne miejsce. W poniedziałek gepardy wsiadły do skrzyń transportowych i wyjechały do Francji. Tam zamieszkają w zoo znajdującym się w miejscowości La Boissière-du-Doré

-To nie koniec hodowli gepardów w Chorzowie. W Śląskim Zoo nadal będzie można obserwować gepardy. W ogrodzie pozostają nadal trzy osobniki – samica Mambo oraz dwa samce – Ignis i Maji. – czytamy na stronie chorzowskiego zoo.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa